„Klucz zagłady”, James Rollins

W świecie Rollinsa jeszcze nie odkryto Wikipedii, a cała książka, mimo swej energii, przypomina nieco sklepik z gadżetami, pełen wspaniałości nijak do siebie nie pasujących. Mamy trzy niepowiązane ze sobą morderstwa. Trudno pojąć sens tego czytadła.
Łukasz Orbitowski

Główną rolę w całej tej farsie odgrywa krzyż celtycki (dla przypomnienia, krzyż w okręgu), przywoływany nieustannie w niezliczonych obrazkach, jakby czytelnik nie zdołał się połapać. Bohaterowie głowią się nad jego znaczeniem, dorabiają kolejne dziwaczne teorie, dziwią się za każdym razem, gdy symbol ten zobaczą i trudno pojąć, czemu jeszcze nie popędzili na najbliższy zlot skinheadów zasięgać dobrej rady. W świecie Rollinsa jeszcze nie odkryto Wikipedii, a cała książka, mimo swej energii, przypomina nieco sklepik z gadżetami, pełen wspaniałości nijak do siebie nie pasujących.

Klucz zagłady jedynie udaje przyzwoite czytadło. Czasem dzieje się właśnie tak. Coś, co winno być filmem, zostaje wystawione w teatrze, jakiś pisarz popełnił opowiadanie, choć dla tematu, sposobu jego ujęcia właściwsze wydawałoby się słuchowisko radiowe i tak dalej. Tymczasem Rollins napisał nowelizację nieistniejącej gry video. Wszystko pasuje. Obłędne tempo, nieustanne strzelaniny, ganianie się w interesujących lokacjach, oraz superbronie. Autor w posłowiu zapewnia, że te wszystkie cuda naprawdę istnieją, w co zwyczajnie nie chce się wierzyć. Do tego dochodzi megaproteza ręki jednego z głównych bohaterów. Wystarczy ruszyć głową i mamy: postacie gwałtownie się digitalizują, kolejne potyczki zyskują na dynamice, sceny dialogowe i tak niezbyt potrzebne, ulegają dalszemu skróceniu i, w postaci krótkich filmików ubarwiają nieustanną nawalankę. Opisy Rollinsa starczą za podstawę kolejnych poziomów, rozdziały będą levelami, a cała historia, niedorzeczna i bzdurna nagle zacznie się bronić za sprawą możliwości uczestniczenia w niej. Czy tak nie byłoby lepiej?

Gdyby czytaniu książki towarzyszyły dźwięki, lekturę Klucza zagłady wypełniałyby wystrzały, serie z karabinów maszynowych, jęki nieszczęśników, którym noże wbito pod żebro, dałby się słyszeć odgłos walących się budynków i bieganiny w podziemiach. Audiobook tej powieści należałoby wywrzeszczeć głosem zwariowanego kaprala wydającego komendy nieszczęsnym trepom. Bez tych zabiegów lektura pracy literackiej Jamesa Rollinsa byłaby niepełna.

Wybrane dla Ciebie
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇