"Dobra żona", Elizabeth Buchan

Dobra żona”, oceniana jako odrębne, wyrwane z kontekstu dzieło, jest błyskotliwą, przyjemną lekturą, pouczającą pod wieloma względami – chociaż uległość głównej bohaterki wobec oczekiwań reszty świata może wzbudzić pewne zdumienie, a nawet irytację u czytających. Jeśli jednak książkę weźmie do ręki ktoś, kto zna już Elizabeth Buchan z jej debiutu w Polsce i chciałby znów spędzić kilka godzin z dobrą literaturą dla i o kobietach, zapewne – podobnie jak niżej podpisana – dozna uczucia, że kiedyś już to widział. Podobna maniera pisarska to jedno (wielu pisarzy zrobiło z niej swój znak firmowy – Joanna Chmielewska, żeby daleko nie szukać), ale pisanie kolejnej takiej samej książki cuchnie mi twórczością seryjną – a tę zdolność najlepiej wykorzystywać do pisania kartek znad morza.
image
Anna Gidyńska

Marzeniem dziewięciu z dziesięciu dziewczynek jest wyjście za mąż i urodzenie dziecka. Stąd wszystkie zabawy w dom, lalki umiejące robić siusiu i mówić “mama”, kiedy się je przechyla. Z takim bagażem wchodzimy w życie. Co z tych marzeń i planów wynika? Jak nam opowiada Elizabeth Buchan w swojej książce “Dobra żona” - niewiele. Oto kobieta w okolicy czterdziestki, oddana matka i żona. Żona polityka, dodajmy – a o ile w Polsce zawód polityka nie jest kłopotliwy poza okresem kampanii wyborczej, o tyle w Anglii, gdzie rzecz się dzieje, jest to całkiem inna para kaloszy. Tam są jednomandatowe okręgi wyborcze, więc polityk ma bliższy kontakt z wyborcami. Musi chadzać na spotkania w lokalnych kręgach gospodarczo-politycznych, angażować się w sprawy społeczności, odbierać w domu telefony od zdrowych i chorych psychicznie zwolenników – słowem, jest to zajmująca praca. Zwłaszcza, jeśli, jak mąż Fanny, ma się ochotę wspiąć na kolejny szczebel kariery.

A właśnie mężowska kariera staje się dla Fanny problemem. Po pierwsze – mąż staje się w domu gościem, a jego asystent – domownikiem. Nawet ukochana córka jedynaczka jest zaniedbywana przez kochającego ją, ale przejętego głównie swoimi wynikami w rankingach ojca. Po drugie – poglądy Willa ewoluują. Dawny idealista staje się wygodnym kunktatorem, unikającym jednoznacznych deklaracji, a nawet zmieniającym poglądy w zależności od potencjalnych korzyści płynących z takiej zmiany. Po trzecie – narzucona rola opoki, pomocnicy i darmowego pracownika do nudniejszych zadań zaczyna drażnić Fanny, która rozpamiętuje dawne czasy, kiedy prowadziła z ojcem firmę zajmującą się obrotem winem. A jakby tego było mało, wiecznym źródłem strapień jest rodzona siostra męża, Meg, alkoholiczka, niedoszła samobójczyni, a jednocześnie domowniczka. Po kolejnej sprzeczce z mężem, pełna rozterek przed rozłąką z córką, która chce wyjechać na inny kontynent, Fanny ma dość. Wspomina pierwsze uniesienia w ramionach męża, ciążę, zdradę męża – jeszcze w pierwszym roku po ślubie, a także swój młodzieńczy romans z przyjacielem. Te wspomnienia oraz kilka teraźniejszych wydarzeń popychają ją do wyjazdu do Włoch, skąd pochodzi. Co na nią czeka? Czy wróci do męża, czy raczej odnajdzie drogę do serca kochanka z młodości?

Te pytania mogą nurtować każdego, kto sięgnie po “Dobrą żonę” – o ile nie czytał “Zemsty kobiety w średnim wieku”, pierwszej wydanej w Polsce książki tej autorki. Ja, tak się składa, czytałam, a że nie zapominam książek raz przeczytanych, to podczas lektury “Dobrej żony” wielokrotnie doznawałam déjà vu. Znów jest żona poświęcająca się dla męża, znów jest motyw potomstwa wyfruwającego z gniazda, wreszcie znów mamy do czynienia z cokolwiek romantycznym wizerunkiem kochanka z młodości.

I co teraz? Nie wiem. “Dobra żona”, oceniana jako odrębne, wyrwane z kontekstu dzieło, jest błyskotliwą, przyjemną lekturą, pouczającą pod wieloma względami – chociaż uległość głównej bohaterki wobec oczekiwań reszty świata może wzbudzić pewne zdumienie, a nawet irytację. Jeśli jednak książkę weźmie do ręki ktoś, kto zna już Elizabeth Buchan z jej debiutu w Polsce i chciałby znów spędzić kilka godzin z dobrą literaturą dla i o kobietach, zapewne – podobnie jak niżej podpisana – dozna uczucia, że kiedyś już to widział. Podobna maniera pisarska to jedno (wielu pisarzy zrobiło z niej swój znak firmowy – Joanna Chmielewska, żeby daleko nie szukać), ale pisanie kolejnej takiej samej książki cuchnie mi twórczością seryjną – a tę zdolność najlepiej wykorzystywać do pisania kartek znad morza.

Na marginesie – osoby obdarzone pamięcią wzrokową uprasza się o nieprzyswajanie reguł ortografii z polskiego wydania książki. Umieszczony na stronie 23 bród raczej trudno napotkać w mieszkaniu przedstawicieli homo sapiens (za to w bobrowym żeremiu już bardziej). W odróżnieniu od brudu – o który chodziło. Nieładnie, pani korektor.

Wybrane dla Ciebie

Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Urządzamy domowe biuro – o czym warto pamiętać?
Urządzamy domowe biuro – o czym warto pamiętać?
Jak uratować przypalone danie? Kulinarne triki
Jak uratować przypalone danie? Kulinarne triki
Sportowy casual - prostota i wygoda. Pomysły na cozy outfity
Sportowy casual - prostota i wygoda. Pomysły na cozy outfity