Czosnek zdrowy czy szkodliwy? List do dietetyka

Przeziębienie – zjedz czosnek – mawiała babcia. Czy to na pewno zdrowe? Choć czosnek rzeczywiście świetnie walczy z infekcją, jest też szkodliwy. Na pytanie Czytelniczki o jego stosowane podczas choroby odpowiada nasza ekspertka Agnieszka Boryna.

Mam pytanie o czosnek. W okresie przeziębień, grypy powinno się go zażywać profilaktycznie. I tak robimy. Dzieciom przemycam go na zapiekance z piekarnika. My z mężem jemy od czasu do czasu surowy na chlebie z masłem i solą. Zresztą nie tylko profilaktycznie, gdy rodzinka przeziębiona, dzieciom podajemy pod serem ząbek, a my jemy dwa dziennie. Do tego maliny, cebula, lipa, miód. Ale zastanawiam się, czy taka ilość czosnku nie wpływa niekorzystanie na wątrobę, bo takie sugestie słyszałam. Poza tym czosnek obniża ciśnienie, a ja ze swoim i tak niskim, nie czuje się po nim najlepiej, dlatego, gdy jemy... to na noc. Teściowa uważa, że powinno się go tylko żuć, nie połykać, ze względu właśnie na tę wątrobę – bo ciężko go trawić. Ale do żucia czosnku dzieci na pewno nie namówię. Co Pani na to? Proszę rozwiać moje wątpliwości.

Krysia

Pani Krysiu,

Czosnek ma doskonałe walory zdrowotne i świetnie wspiera organizm w walce z infekcją. Jednak proszę pamiętać, że znacznie obciąża wątrobę, gdyż jest ciężkostrawny. Jak ze wszystkim najlepszy jest umiar, dlatego proszę nie przesadzać z nadmiernym jego spożyciem.

Do naturalnych metod leczenia infekcji możemy zaliczyć jeszcze kilka innych produktów. Wspomniała Pani o miodzie. Jest doskonały nie tylko na wzmocnienie odporności ale ma również potwierdzone inne walory zdrowotne i doskonale nadaje się do zwalczania przeróżnych chorób włączając choroby przewlekłe. Proszę pamiętać, że od pszczół uzyskujemy całą masę innych produktów poza miodem. Propolis przez nie wytwarzany, jest używany do uszczelnienia ula przed wnikaniem bakterii i wirusów. Badania wykazały, że posiada on szerokie spektrum działania przeciwbakteryjnego, wirusowego, zwalcza również grzyby. Nawet niektórzy lekarze uznali propolis jako naturalny antybiotyk. Kolejny produkt to mleczko pszczele. Jest niestety drogie, ponieważ wytwarzany przez pszczoły służy tyko do karmienia matki roju. Proszę wziąć pod uwagę do jakich rozmiarów rośnie matka. Oczywiście nie twierdzę, że spożywanie mleczka pszczelego sprawi, że będziemy wysocy czy masywni, ale na pewno organizm będzie wzmocniony a układ odpornościowy silny.

Warto również wprowadzić do diety świeży korzeń imbiru. Doskonale rozgrzewa organizm, wspomaga pracę narządów wewnętrznych oraz wspiera organizm podczas walki z infekcją. Korzeń można zetrzeć na tarce, zalać gorącą wodą, można dodać łyżkę miodu, plaster cytryny. Tak przygotowaną herbatkę można pić przez cały rok. Jest to istna bomba witamin i zdrowia.

O zdrowie powinniśmy dbać, niezależnie czy jesteśmy zdrowi czy dopadła nas infekcja. Zawsze radzę, aby najpierw chwycić naturalnych metod leczenia, zanim udamy się do apteki. Nasz organizm został "obdarowany" przez matkę naturę wspaniałym tworem, jakim jest układ odpornościowy. Pozwólmy mu zadziałać i podjąć walkę z infekcją. Możemy wspierać go omówionymi wyżej produktami. Dajmy mu szansę wykazać się, nim sięgniemy po potężny oręż, jakim jest antybiotyk.

Pozdrawiam,

Agnieszka Boryna

Kontakt do konsultantki ds. prawidłowego odżywiania: swiat-zdrowia, facebook.com/swiatzdrowia

Masz problem, wyślij do nas list z pytaniem do dietetytczki, magda.trawinska@kafeteria.pl (z dopiskiem List do Dietetyka)