Claudia, czyli w obcasach na plażę

Poza czasopismami dla kobiet “Cosmo”, “Glamour” i innymi tego rodzaju istnieje też niemała grupa periodyków skierowanych do tzw. pań domu – znajdują się tam porady z serii „coś z niczego”, informacje na temat uroków macierzyństwa, potrawy na każdą okazję, słowem - informacje, które z pewnością przydadzą się kobietom zamężnym, oddanym sprawom domu oraz swojej rodziny. Ostatnio jednak rysuje się nowy trend – pisać o tym wszystkim mając na uwadze, że w dniu ślubu piękna kobieta nie przeistacza się w przyciężkawą matronę.
Sonia Lipschitz

Należy więc połączyć tematy z czasu panieńskiego z tymi poślubnymi, dorzucić praktyczny gadżet lub ładny film – i gotowe.

Idzie lato, czas więc na obligatoryjną sesję zdjęciową z kostiumami kąpielowymi. “Claudia” postanowiła poszerzyć horyzonty czytelniczek – kostium kąpielowy, wbrew nazwie, nosi się nie tylko do kąpieli słonecznych i w wodzie. Nosi się go cały boży dzień – w połączeniu z koszulą, spódnicą, sukienką, swetrem… Tylko kożucha brakuje. Oczywiście, do wszystkiego pasują też plastikowe bransoletki, szklane paciorki oraz sztuczna kość słoniowa. Jak wynika ze zdjęć i opisów, biała koszula dodaje klasy na plaży, jednoczęściowy kostium w groszki do białej spódnicy nadaje nam wygląd Audrey Hepburn, falbaniasta spódnica i buty na wysokim obcasie zamienią nas w tancerkę flamenco, a siatkowa koszulina – w uwodzicielkę znad basenu. Polki i tak znane są z upodobania do ciężkiego makijażu od rana do wieczora – na plaży także. Kiedy jeszcze dojdą do tego falbaniaste spódnice, sztuczna biżuteria oraz buty na ośmiocentymetrowych obcasach, chodzenie do cyrku, żeby pośmiać się z klaunów straci sens – wystarczy wtedy usiąść w dobrym miejscu i podziwiać damy wykrzywiające sobie nogi na zapadających się w piasku klapeczkach, podduszające się sznurem korali z PCV oraz łopoczące na wietrze trzema metrami falbany.

Jest też dział porad modowych. Jedna z czytelniczek pisze, że jest niska i powinna nosić buty na obcasach, ale szpilki nie pasują do jej stylu ubierania się, toteż szuka czegoś w zastępstwie. Ekspertka radzi koturny – na pewno będą pasować do strojów czytelniczki. Ciekawe, jakaż to szklana kula pozwala jej zgadnąć, jaki styl czytelniczka preferuje. Brak jakiejkolwiek wzmianki o tym, że szpilki i koturny nie są obuwiem na co dzień jest całkowicie zrozumiały w świetle sesji plażowej – skoro obcasy są dobre nawet na plażę, to już z pewnością na zakupy, spacer z dzieckiem czy przemarsz górskim szlakiem nadają się doskonale.

Najwyraźniej w tym miesiącu pisma nie sponsoruje żaden wysokobudżetowy film kinowy i w związku z tym “Claudia” nie musi przesłuchiwać żadnej sezonowej gwiazdy. Zdecydowano się więc na materiał o Grażynie Torbickiej. Zaczyna się od historii o sielskim dzieciństwie i młodości, co ilustrują zdjęcia młodej Grażyny T. w sukience z poduchami poszerzającymi ją o dobre 15 cm w ramionach i uczesanej w typowy dla lat 80. sposób. Cały artykuł jest utrzymany w słodkim tonie – pani Torbicka zna obce języki, gwiazdy ją pamiętają, mimo że ona sama jest wzorem skromności, we Włoszech jest kochana, ale zostanie w Polsce, mimo że prowadząc festiwale w słonecznej Italii może nosić na szyi warte miliony złotych brylantowe kolie. Ostatnie zdanie pięknej znawczyni filmów brzmi: „gdyby wszystkie moje marzenia już się spełniły, życie byłoby nudne”. Jeśli brak nudy jest takim priorytetem dla Grażyny Torbickiej, to szkoda, że nie udało się jej sprawić, żeby materiał o niej nie wywoływał ataku ziewania.

Kolejną sławną osobą, którą poproszono o zwierzenia, jest Paweł Deląg (ostatnio znany jako Paweł Delong). Miejsca już nieco mniej, więc zastosowano formę obrazkową – jak pan Delong mówi, że lubi piwo, to jest zdjęcie piwa. Jak zeznaje, że ma wewnętrzny zegar i budzik mu niepotrzebny, to – z racji braku zdjęcia wewnętrznego zegara pana Delonga (chociaż na pewno byłby tak samo ładny, jak posiadacz) – pojawia się zdjęcie budzika. Poza tym pan Delong przyznaje, że lubi jeździć konno, że kremy do twarzy to konieczność, oraz że nie potrafi się nudzić i lenić. Samochód chciałby mieć największy, jaki się da i terenowy. Kiedyś coś się mówiło o tym, czego symbolem jest samochód mężczyzny i jakie są kryteria jego wyboru, ale pan Delong na pewno nie dlatego chciałby jeździć niemieszczącym się na podmiejskich drogach monstrum. Oczywiście, jest też o kobiecie życia pana Delonga – mówi o niej: najseksowniejsza kobieta świata. Uważne czytelniczki rubryk plotkarskich wiedzą, że pan Delong nie mówi tego bez podstaw – prowadził szeroko zakrojone badania seksowności kobiet.

Kolejna strona, kolejna znana twarz. Tym razem jest to Martyna Wojciechowska – kto z nas jej nie zna? Martyna odsłania tu swoje delikatne, kobiece wnętrze – przyznaje, że w gruncie rzeczy jest zbyt grzeczna i uległa, nie umie walczyć o swoje oraz nigdy nie jest zadowolona ze swoich programów telewizyjnych. Podobnie jak Grażyna Torbicka, Martyna Wojciechowska z rozrzewnieniem wspomina swój dom rodzinny, w którym zawsze mógł się zatrzymać jakiś życiowy rozbitek. W swoim domu Martyna ma dwa psy, kanarka i węża, ale marzy o jeszcze kilku psach i kilkorgu ludziach. Tu dodaje, że nie mieszka sama, ale ze swoim partnerem , jednak uparcie odmawia pokazania go ludziom. Na koniec, żeby czytelniczka nie zapomniała, skąd zna twarz pani Wojciechowskiej, dowiadujemy się, że praca z dziećmi jest cudowna, a mali geniusze znający odpowiedź na każde pytanie to aniołki. Nawet kiedy psocą. Ten wywiad to kolejna solidna porcja waty cukrowej w tym numerze “Claudii”.

W dobrym magazynie dla kobiet musi się znaleźć jakaś wzmianka o seksie. Redaktorki “Claudii” nie mają takiej wprawy i obycia jak redaktorki “Cosmo”, więc zamiast pisać o seksie na zlewie, pod stołem i na maszynie rolniczej, przygotowały trzy psychotesty, z których czytelniczki mogą się dowiedzieć, czy są w seksie raczej pensjonarkami, czy starymi wyjadaczkami. Niestety, niezależnie od tego, co się zaznaczy i co wyjdzie, w rozwiązaniu zawsze pojawia się sugestia, że coś jest nie tak. W teście na monogamię można być albo typem skaczącym z kwiatka na kwiatek – wtedy redakcja radzi się ustatkować, albo typem skłonnym do skoków w bok – wtedy redakcja radzi się zastanowić nad sobą, albo typem wiernym i odpornym na podrywki – i tu redakcja sugeruje, że coś musi być nie tak, a wierność bierze się z lenistwa.

Patrząc na nudne i polukrowane artykuły o rodzimych gwiazdach, nieudane i bezsensowne sesje modowe oraz niewnoszące niczego pseudoinformacje o życiu seksualnym, dochodzę do wniosku, że lepiej byłoby, gdyby pismo “Claudia” traktowało tylko o wyrzynaniu się mlecznych ząbków u dzieci, potrawach gotowanych na parze oraz kiedy trzeba sadzić pelargonie. Każdy powinien robić to, na czym zna się dobrze – tę myśl polecam redakcji pisma.

Wybrane dla Ciebie
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯