Chcesz ważyć mniej – zrezygnuj z mięsa
Regularne jedzenie mięsa ma związek z przybieraniem na wadze, nawet wówczas, gdy nie zwiększymy liczby spożywanych kalorii, co udowodniono naukowo.
Mięso stanowi dużą część naszego dziennego menu. Przyczyn jest kilka. Jedna z nich to przyzwyczajenie, inna łatwość przyrządzania. Może też być brak pomysłu na zastąpienie mięsa czymś innym. Jest też duża grupa osób, która nie wyobraża sobie bezmięsnego obiadu.
Badania, w których uczestniczyły osoby regularnie spożywające mięso, osoby jedzące mięso czasami i osoby w ogóle nie spożywające mięsa wykazały, że najmniejszy przyrost wagi miały te, które mięsa nie jedzą.
Te osoby rzadziej chorują na serce, cukrzycę, są szczuplejsze, sprawniejsze fizycznie, wolniej się męczą. Przywiązują większą wagę do tego, co jedzą, dzięki temu dokonują zdrowych wyborów.
Według badań osoby spożywające mięso miały w swej diecie mało białka pochodzenia roślinnego, beta-karotenu, błonnika, magnezu natomiast dużo nasyconych kwasów tłuszczowych, które przyczyniają się do chorób serca.
- To szczególnie ważna informacja dla osób zagrożonych chorobami sercowo – naczyniowymi, ponieważ w ich przypadku obniżenie masy ciała ma wyjątkowe znaczenie – komentuje wyniki Piotr Poniński z firmy Polsoja.
– Nawet częściowe ograniczenie spożywania mięsa i zastąpienie go pokarmami pochodzenia roślinnego, jest dobrym rozwiązaniem, a należy pamiętać, że w naszym kraju problem nadwagi i otyłości dotyczy aż 44,6% dorosłych kobiet i 61,4% dorosłych mężczyzn – to wstrząsające liczby.
Coraz więcej przemawia za tym, że zmniejszenie ilości mięsa w diecie może wydłużyć życie, zmniejszyć ryzyko śmierci z powodu chorób serca i nowotworów. Warto ograniczyć spożywanie mięsa na rzecz innych, zdrowszych produktów. Bez względu jakimi pobudkami będziemy się kierować, czy to ekonomicznymi, zdrowotnymi, altruistycznymi, korzyści takiego wyboru są wymierne.
