Na pytanie, dlaczego się pocimy, odpowiada lek. med. Piotr Wielgosz zCentrum Kosmetyczno-Dermatologicznego DER-MED:
Przede wszystkim po to, aby nie dopuścić do przegrzania. Nasz organizm wydzielając pot,utrzymuje stałą temperaturę ciała, a przy okazji pozbywa sięproduktów przemiany materii. Dodatkowo, wraz z wydzieliną z gruczołówłojowych, tworzy warstwę chroniącą skórę przed wysuszeniem. W ciągujednego dnia wydzielamy średnio od 500 do 800 ml potu. Na jednymcentymetrze kwadratowym naszej skóry umieszczonych jest około 200gruczołów potowych, a w przypadku takich miejsc jak stopy, dłonie, pachyczy kark, nawet dwa razy więcej. Pracują one nieustannie, a podczaswysiłku fizycznego, przegrzania lub silnych emocji, ich działanie sięnasila. Pot w znacznej mierze składa się z wody, jest bezwonny ibezbarwny. Za nieprzyjemny zapach potu, oprócz sytuacji chorobowych,odpowiadają bakterie, które wydzielany pot rozkładają.
Gdy pocenie się występuje bez względu na temperaturę czy wysiłekfizyczny, utrudnia codzienne funkcjonowanie oraz wpływa na obniżeniepoczucia własnej wartości, może to świadczyć o nadpotliwości, czylihiperhydrozie. Dolegliwość ta polega na większym wydzielaniu potu,zwłaszcza w okolicach pach, stóp, dłoni czy czoła. Problem ten dotyczynie tylko mężczyzn, ale również kobiet. Najczęściej nadpotliwośćujawnia się w dzieciństwie lub w okresie dojrzewania. W przypadku tejprzykrej dolegliwości codzienne zabiegi higieniczne nie rozwiązująproblemu, chociaż oczywiście dbałość o higienę osobistą jest bardzoistotna. Aby znaleźć skuteczne rozwiązanie, jak radzić sobie znadmiernym poceniem, przede wszystkim trzeba poznać jego przyczynę.
Nawzmożoną aktywność gruczołów łojowych wpływ mają różneschorzenia. Należy do nich cukrzyca, nadczynność tarczycy, gruźlica,choroby nerek, nowotwory oraz schorzenia układu nerwowego. W takim wypadku konieczne jest podjęcie leczenia. Doraźnie pomóc mogą dostępne waptekach antyperspiranty zawierające chlorek glinu. Mają one jednak tylkodziałanie tymczasowe, a poza tym mogą spowodować podrażnienie skóry.Skutecznym rozwiązaniem na stałe jest usunięcie gruczołów łojowych za pomocą jontoforezy lub metodą chirurgiczną. Są to jednak nie tylkobardzo inwazyjne, ale także ryzykowne metody, co powoduje, że rzadko siępo nie sięga.
Zdaniem Piotra Wielgosza skutecznym, bezpiecznym i trwałymsposobem w walce z nadpotliowścią jest zastrzyk z toksyny botulinowejtypu A, popularnie zwanym botoksem. Wyjaśnia on, na czym polega tenzabieg:
Lekarz często określa obszar poddawany zabiegowi za pomocąpróby Minora (miejsca nadmiernej potliwości reagują ze skrobią ijodyną, zabarwiając się na czarno), a następnie wstrzykuje płytko wskórę niewielką ilość toksyny botulinowej. Następuje wtedy blokadazakończeń nerwowych, które odpowiedzialne są za działanie gruczołówpotowych, czego skutkiem jest ustanie ich działania. Dla większościosób zabieg jest mało bolesny, ale w przypadku wysokiejwrażliwości możliwe jest zastosowanie znieczulenia. Pełny efektwidoczny jest zazwyczaj po tygodniu. Działanie botoksu trwa zazwyczaj od 6do 9 miesięcy, a jego skuteczność w usuwaniu nadpotliwości wynosi 95%.Zabieg powinien zostać wykonany przez doświadczonego lekarza ipoprzedzony konsultacją, która wykluczy przyczyny nadpotliwości.
Zabieg ten wykonują nie tylko osoby cierpiące na hiperhydrozę, aletakże wszyscy, którym zależy na komfortowym samopoczuciu. Częstokorzystają z tej metody osoby publiczne, zajmujące wysokie stanowiska,aby wyeliminować ryzyko mokrych plam potu na ubraniu oraz nieświeżyzapach.
Źródło: DER-MED
