"Adolf H. - Ja wam pokażę", reż. Dani Levy

Komedia o Hitlerze? Czemu nie! Zażartować z Führera udało się już Chaplinowi w Dyktatorze. Potem o Holocauście na wesoło ku ogólnej konsternacji opowiedział Roberto Benigni w Życie jest piękne. I udało się! Nie zapominajmy też o filmach takich jak Pociąg życia czy Jakub kłamca, które poruszały ową trudną i tragiczną tematykę z humorem. Czemu więc mielibyśmy patrzeć krzywo na kolejną komedię o faszystach? Ano dlatego, że tematem zajęli się tym razem sami Niemcy, a to dla nich - jak wiadomo - sprawa drażliwa.
image
Dorota Smela

Komedia o Hitlerze? Czemu nie! Zażartować z Führera udało się już Chaplinowi w Dyktatorze. Potem o Holocauście na wesoło ku ogólnej konsternacji opowiedział Roberto Benigni w Życie jest piękne. I udało się! Nie zapominajmy też o filmach takich jak Pociąg życia czy Jakub kłamca, które poruszały ową trudną i tragiczną tematykę z humorem. Czemu więc mielibyśmy patrzeć krzywo na kolejną komedię o faszystach? Ano dlatego, że tematem zajęli się tym razem sami Niemcy, a to dla nich - jak wiadomo - sprawa drażliwa. Bicie się w pierś i próba moralnej rehabilitacji definiowały tożsamość nowych Niemiec przez wiele powojennych lat. Ostatnia dekada przyniosła zmiany, które skwapliwe odnotowało kino - Upadek, Sophie Scholl - ostatnie dni to filmy pokazujące niemiecką historię w korzystniejszym świetle. Zaczął się proces wychodzenia z dołka i brakowało już tylko komedii o Hitlerze, by ostatecznie rozładować napięcie.

Niestety okazało się to trudniejsze, niż przypuszczali twórcy. Bo film Levy'ego pokazuje, iż przeciętny Niemiec nie jest jeszcze na to gotowy i z faszyzmu śmiać się nie potrafi. Adolf H. to dziwaczna mieszanina kabaretowej poetyki z archiwalnymi zdjęciami oraz slapstickowego humoru z kinem moralnego niepokoju. Rzecz w swej warstwie etycznej podejrzana, w komediowej nie dość kreatywna.

W obliczu rychłej przegranej Niemców w II wojnie światowej spec od propagandy Goebbels uznaje, że najważniejsze jest podtrzymywanie iluzji. Leni Riefenstahl odpowiedzialna za arcydzieła faszystowskiego filmu propagandowego ma sfilmować triumfalny przejazd Führera przez Berlin, gdzie w Lustgarten wygłosi on płomienną, skierowaną do milionowego tłumu mowę, którą porwie masy i przekona aliantów, że jeszcze III Rzesza nie zginęła. Problem w tym, że Berlin jest w ruinie, podobnie zresztą jak Adolf. Dlatego Goebbels wzywa na ratunek Grünbauma - znanego przed wojną aktora, który za pomocą swej nowatorskiej metody miałby w ciągu pięciu dni dokonać cudu. Wyciągnięty z obozu i postawiony przed oblicze Führera ma zeń uczynić charyzmatycznego wodza, jakim ten był w 1939 roku. Za to niełatwe zadanie Grünbaum żąda jednak zapłaty - zamknięcia obozu w Sachsenhausen i uwolnienia wszystkich jego więźniów...

Założenie było odważne i wpisujące się w najnowsze tendencje traktowania przez w Niemców przedmiotu - strywializować Hitlera, ośmieszyć go, wyszydzić i sprawić, by zamiast syna szatana, okrutnego kanclerza ukazał nam się jako mały, chory człowieczek. Co za wstyd - miliony Niemców, mężczyzn i kobiet wiwatujących na placach, dających się ponieść zbiorowej histerii i oklaskujących swego Führera, dało się nabić w butelkę przez nie dość, że człowieka o semickim pochodzeniu, to jeszcze tchórza, mazgaja i impotenta. Słowem wielkie nic.

Takie postawienie sprawy nie powinno nikogo zbulwersować. Niestety z rozśmieszaniem też będzie trudno. Przede wszystkim z niemocy przegrywającego wojnę Hitlera można by się śmiać, gdyby była ona wiarygodnie oddana. Ale Levy poszedł tu wyraźnie w stronę farsy, robiąc z wodza karykaturę, której psychofizyczne podobieństwo do oryginału jest umowne. Hitler grany przez komika Helgera Schneidera wydaje się marnym imitatorem kanclerza. W dodatku tyran zachowuje się jak chory na demencję skrzyżowaną z alzheimerem - moczy łóżko, bawi się w wannie okręcikami, a kiedy wydaje rozkazy, dotyczą one przyrządzenia sałatki kartoflanej. Fakt przebywania w jednym pomieszczeniu z Żydem i słuchania jego poleceń, uwag lub słów krytyki zdaje się nie budzić w nim większego sprzeciwu - pierwszego lepszego słuchacza Radia Maryja stać by było na więcej antysemickiej nienawiści niż człowieka, który wymyślił masowe ludobójstwo. Mamy w to uwierzyć? Nie da rady.

Trudno też uwierzyć w postać Grünbauma, jego wzorcową, poprawną politycznie żydowską rodzinę i całą tę niedorzeczną historię z emocjonalnym przywiązaniem Adolfa do swego nauczyciela. Podobnie nieprzekonujący są Goebbels czy Albert Speer. Najgorsze jest jednak poczucie humoru w Adolfie H. Żarty z obozów koncentracyjnych, faszystowskiej biurokracji czy tzw. ostatecznego rozwiązania jakoś nie powodują skurczów mięśni brzucha. A scena, w której wepchnięty pod obozowy prysznic Grünbaum badawczo przygląda się rzuconemu w niego mydłu, raczej powoduje ciarki na plecach. Jak zresztą większość tego niezbyt udanego filmu.

Wybrane dla Ciebie
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇