Jak dbać o buty jesienią i zimą? Domowe sposoby
REDAKCJA • dawno temuOpady deszczu a zaraz potem śniegu będą naszą codziennością w nadchodzących miesiącach. By nasze buty dobrze zniosły nieprzyjazną aurę, musimy poświęcić im trochę czasu. By skutecznie dbać o buty wcale nie potrzebujemy chemicznych preparatów ze sklepu. Świetnie sprawdzą się też domowe sposoby naszych babć.
Najważniejszy pierwszy raz
Zanim po raz pierwszy wyjdziemy z domu w nowych butach, trzeba je zaimpregnować. To konieczne, by nie chłonęły chemikaliów i dobrze znosiły przemoczenia nie zostawiając trudnych do usunięcia zacieków.
Wśród preparatów przeznaczonych do pielęgnacji obuwia, tak jak i wszędzie, są „specjalizacje”. W sklepach znajdziemy środki przeznaczone do skóry gładkiej, nubuku, butów sportowych, ciemnych, jasnych. Znajdziemy też woski czy oleje do skóry. Nasze babcie używały wosków pszczelich i gliceryny. Nie nadają się do tego domowe tłuszcze, np. oleje ale dobrze sprawdzi się nafta czy olejek rycynowy, który przy okazji zapobiegnie pękaniu skóry. Trzeba pamiętać, by natłuszczać nie tylko skórę cholewki ale też podeszwy. Dzięki temu zabezpieczymy je przed wchłanianiem wody i zmiękczymy.
Buty skórzane można impregnować woskiem roztopionej świeczki. Oczywiście musi być biała i nie zawierać żadnych dodatków. Cieniutka, równo nałożona warstewka wosku, oprze się nawet solidnemu namoczeniu. W czasach, kiedy w sklepach nie było takiego dostatku preparatów do impregnacji jak teraz, wosk był w powszechnym użyciu. Cały czas jest zresztą podstawowym składnikiem wielu gotowych preparatów.
Z oferty sklepowej dobrze sprawdzą się pasty impregnujące do skór albo impregnaty do zamszu w sprayu. Dwie warstwy pasty nałożonej na suche i czyste buty pomogą zabezpieczyć je przed przemoczeniem. Ważne jest, by przy impregnacji nie żałować pasty i dotrzeć z nią do wszystkich niedostępnych miejsc – w okolice przeszyć, dziurek czy zamków. Do nakładania impregnatu najlepsza będzie szczotka z włosia. Kiedy nasmarowane buty wyschną, polerujemy je miękką ściereczką. Buty z zamszu po spryskaniu sprayem można przeczesać specjalną szczotką z gumowymi wypustkami. Dzięki temu zamsz będzie wyglądał jak nowy.
Zawsze suche
Przemoczonymi butami musimy zająć się zaraz po powrocie do domu. Trzeba je oczyścić z błota, przetrzeć do sucha ścierką i wysuszyć w przewiewnym miejscu. Wiele osób popełnia błąd, próbując szybko wysuszyć buty przy grzejniku czy kominku. Nie ma nic gorszego, by je zniszczyć! Suszona w taki sposób skóra staje się twarda i pomarszczona.
Podczas suszenia musimy zadbać, by buty nie straciły swojego kształtu. Deformacji zapobiegają prawidła albo choćby zwinięte gazety. Jeśli już stanie się najgorsze i nasze buty po wyschnięciu będą twarde, można nasączyć je olejkiem rycynowym.
Zawsze czyste
Utrapieniem jesieni i zimy jest sól wysypywana na chodnikach i jezdniach. Bardzo szybko „ozdobi” nasze buty białawymi wykwitami, których nie sposób usunąć. Nasze babcie używały do tego octu. Nasączoną roztworem (łyżeczka octu na łyżeczkę wody) szmatką pociera się zajęte miejsca i czeka na wysuszenie. Po każdej takiej „operacji” buty trzeba natłuścić.
Do czyszczenia butów można używać wielu domowych środków. Do butów jasnych świetnie nadaje się mleko. Choć wydaje się to nieprawdopodobne, doskonale poradzi sobie z solą. Wyczyszczone miękką, nasączoną mlekiem szmatką buty zostawiamy do wyschnięcia a potem natłuszczamy. Ciemne buty wyczyścimy denaturatem – będzie tak samo skuteczny, jak mleko. By pozbyć się zapachu denaturatu a przy okazji innych nieprzyjemnych zapachów z butów można posypać je sodą oczyszczoną w środku i po wierzchu a po kilku godzinach wytrzepać resztki proszku i wyczyścić ponownie.
Zamszowe buty dobrze wyczyścimy gumką do mazania albo choćby skórką od chleba. W sklepach można też kupić specjalne szczotki z gumowymi wypustkami, które wyczyszczą zabrudzenia. Buty z zamszu dobrze zniosą też czyszczenie roztworem mleka i sody. Łyżeczkę sody mieszamy ze szklanką mleka i miksturą czyścimy buty przy pomocy szczotki z włosia.
Skórzane buty wyczyści z soli i brudu skórka od banana. Wewnętrzną stroną skórki czyścimy buty a przy okazji nadamy im ładny połysk. Dobre właściwości czyszczące ma też skórka z cytryny.
Każdy szewc powie nam, że najważniejsza w dbaniu o buty jest pielęgnacja. Należy je czyścić po każdym zabrudzeniu i obowiązkowo pastować, czy jest taka potrzeba, czy nie, przynajmniej raz w tygodniu.
Wiele złego zrobimy butom, źle je przechowując. By w dobrym stanie doczekały do kolejnego sezonu muszą być w przewiewnym, suchym miejscu, koniecznie czyste i z prawidłami. By zapobiec odkształceniom cholewek powinniśmy wkładać w nie gazety albo butelki.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze