Nie rezygnuj z węglowodanów
REDAKCJA • dawno temuWiele diet odchudzających w pierwszej kolejności zakłada wyeliminowanie z codziennego jadłospisu węglowodanów. Jednak dietetycy zalecają, aby z nich nie rezygnować, a wybierać mądrze.
Angielski dietetyk Rob Hobson wskazuje, że węglowodany są potrzebne w naszej diecie — zawierają błonnik i cenne witaminy oraz składniki mineralne. Niestety w imię smukłej sylwetki to właśnie z nich rezygnujemy najczęściej. Niepotrzebnie.
Zobacz także: Dietetyk radzi, jak jeść słodycze i nie przytyć
Oczywiście trzeba wiedzieć, po jakie węglowodany sięgać. Najlepsze są "dobre" węlowodany, czyli złożone. Korzystnie wpływają na gospodarkę energetyczną, dodają sił, usprawniają pracę mózgu i pomagają się skoncentrować. Utrzymują także na wysokim poziomie serotoninę, czyli tzw. hormon szczęścia. Poza tym te produkty bardzo dobrze sycą – mają niski indeks glikemiczny, więc wytwarzana z nich energia zostaje stopniowo wykorzystana przez organizm.
To, co warto wykluczyć z codziennej diety, to m.in. produkty na bazie białej mąki czy biały ryż. W procesie oczyszczania ziarna tracą wiele cennych składników odżywczych. Natomiast produkty pełnoziarniste są bogate w błonnik pokarmowy, witaminy z grupy B, białko, cynk, żelazo, magnez. Ostatnie badania przeprowadzone przez ekspertów z Harvard School of Public Health wykazały, że obecność produktów pełnoziarnistych w diecie może przyczyniać się do zwiększenia długości życia.
Produkty pełnoziarniste są bogatsze w składniki odżywcze, witaminy i minerały, wspomagają proces regulowania poziomu cukru we krwi, zmniejszają również stany zapalne w organizmie. Liczne badania wykazały, że osoby, które jedzą więcej produktów pełnoziarnistych, w porównaniu do tych, które sięgają po przetwarzane węglowodany, mają niższe ryzyko cukrzycy i chorób serca.
Dietetyk zachęca m.in. do spożywania produktów powstałych na bazie mąki żytniej. Żyto jest bogatym źródłem magnezu, żelaza, cynku, miedzi. — Ciemny żytni chleb jest smaczną alternatywą dla zwykłego chleba. Zawiera wiele aminokwasów, jest również cennym źródłem białka, błonnika — podkreśla Rob Hobson.
Dietetyk przypomina również o brązowym ryżu. — Nie jest może on tak modny, ale to doskonała propozycja dla osób, które chcą włączyć do diety pełne ziarna, a nie wiedzą, od czego zacząć. Brązowy ryż oczywiście jest bogatym źródłem błonnika, niacyny i witaminy B6 — te ostatnie są niezbędne dla właściwego metabolizmu energetycznego. Zawiera również magnez i selen, który działa jak przeciwutleniacz, chroniąc organizm przed uszkodzeniem w wyniku działania wolnych rodników — wyjaśnia dietetyk.
Jeśli natomiast chcemy mieć na talerzu coś zdrowego i modnego, warto sięgnąć po komosę ryżową. — Komosa ryżowa to cenne źródło kwasu foliowgo, magnezu, cynku, żelaza — to szczególnie ważne, jeśli ktoś jest na diecie wegetariańskiej. Może być wykorzystywana jako dodatek do sałatek, albo owsianki" - przekonuje Hobson.
Do zdrowych węglowodanów zaliczamy również: orzechy, chude mleko oraz maślankę, jogurty naturalne, ryż dziki i basmati, makaron z pełnego ziarna, owsiankę, kasze (gryczaną, jaglaną, pęczak), musli bez cukru, otręby, kiełki pszeniczne, owoce (w tym suszone morele i figi), warzywa (groszek, bataty, fasolka, soczewica, marchewka, cebula, cukinia, bakłażany, ciecierzyca, zielone warzywa), nabiał.
mdn/ zig/ zan/
Źródło: PAP/mmch
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze