Czy małe dziecko powinno oglądać bajki?

Wymyślenie absorbującego zajęcia dla malucha nie zawsze jest łatwe, a włączenie bajki dziecku to najłatwiejszy sposób na zajęcie jego uwagi. Jednak okazuje się, że dwuletnie dziecko wcale nie powinno oglądać telewizji, a trzylatki mogą spędzać przed ekranem mniej niż godzinę dziennie.

Niemowlak uczy się poprzez interakcję z drugim człowiekiem, a posadzony przed telewizorem patrzy się wyłącznie na ilość obrazów czy kolorów. Dzieci nie rozpoznają granicy między telewizją a światem rzeczywistym. Maluch, który nie chodzi jeszcze do przedszkola nie posiada na tyle rozwiniętej sfery emocjonalnej, aby radzić sobie z negatywnymi wrażeniami dostarczanymi przez bajki. Zbyt częste oglądanie telewizji sprawia, że dzieci wolniej uczą się mówić, później zdobywają umiejętność czytania i mają problemy z wyobraźnią.

Kluczowe jest, aby w domu był telewizor, a nie telewizja, ponieważ dwuletnie dziecko szybko nauczy się włączać ulubione kreskówki.

Jeśli zajmujemy czas dziecka oglądaniem bajek to warto włączać edukacyjne kreskówki, takie „Było sobie życie” czy  „Była sobie historia” - mówi Angelika Maria Gąsior.

Istotne jest, aby od początku określić czas, który dziecko może poświecić na oglądanie bajek. Jednak nie powinno to być dłużej niż godzinę, ponieważ dziecko uzależnia się od patrzenia na monitor i z czasem zacznie domagać się coraz więcej.