Polacy jedzą coraz więcej warzyw i owoców
DANUTA CAPIGA • dawno temuW ciągu ostatnich kilku lat zmieniły się zwyczaje żywieniowe Polaków. Blisko połowa deklaruje, że spożywa znacznie więcej warzyw i owoców niż 5 lat temu. Coraz bardziej są świadomi tego, jak ważna jest obecność warzyw i owoców w codziennej diecie. Zdecydowana większość spożywa warzywa i owoce raz dziennie, a są tacy, co jedzą je kilka razy na dzień.
Najważniejszym kryterium, jakim kierują się Polacy przy zakupie tych produktów jest ich świeżość, dobra jakość i ładny wygląd. Ważne też, by były pochodzenia krajowego. Robiąc zakupy, za wskaźnik zdrowia przyjmują idealny wygląd, odrzucając wszystko to, co wydaje się „zepsute”, brzydkie. Często na stoiskach u rolników widać w wizualnym odczuciu, kiepskiej jakości warzywa — bo brudne, każde innego rozmiaru i w różnych kolorach, nadgryzione przez owady. A tuż obok — czyste, lśniące, idealnie równych kształtów, mieniące się pięknymi kolorami. Które wybieramy? Najczęściej te idealne. Warunki atmosferyczne, szkodniki, choroby — to wszystko wpływa na jakość i wygląd warzyw i owoców, ale są one naturalne, bez chemii. Te piękne produkty biorą się stąd, że powstały dzięki zastosowaniu środków ochrony roślin (pestycydów). Każde niepozorne warzywo ma piękny, świeży zapach i intensywny smak, po prostu pomidor smakuje jak pomidor, jabłko jak jabłko.
Co trzeci konsument stara się kupować ekologiczne warzywa i owoce, większość zaś robi zakupy w supermarketach.
Polacy są też ostrożni w próbowaniu nowych smaków. Aż 82% ankietowanych nie spróbowało nieznanego warzywa, a ¾ owocu. Jest to spowodowane brakiem wiedzy na temat produktu czy pomysłu na jego wykorzystanie w kuchni. Warzywa, które konsumenci wprowadzili do swojej kuchni w ostatnim czasie to: bakłażan, batat, szparagi, a z owoców granat, awokado, liczi, mango.
Jeśli chcemy jeść zdrowo, nie wystarczy wybrać się do marketu i kupić idealnie okrągłe pomidory, niesamowicie zielone ogórki i papryki, które mają identyczne kształty. Trzeba jeść głową: wybierać to, co jest zdrowe, a nie zdrowo wygląda.
Ekologicznie i zdrowo wcale nie znaczy drogo. Nie koniecznie trzeba chodzić do wystawnych ekologicznych sklepów, można zrobić zakupy na stoiskach u rolników, oferujących własne towary.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze