Co powinnaś mieć w szafie?
MARTA DUDZIAK • dawno temuSzafa każdej z nas jest inna. Im większa jej zawartość, tym większy problem w co się ubrać. Jak to jest, że jedne z nas kupują mniej, a za każdym razem wyglądają inaczej i nie narzekają, że nie mają czego na siebie włożyć. Inne kupują dużo, a ich szafy toną w rzeczach, o których szybko zapominają. Jeśli nie chcesz tracić pieniędzy w pogoni za trendami, zapamiętaj listę tzw. must-haves i kieruj się nią podczas kolejnych zakupów.
Istnieje lista rzeczy, które musisz mieć w swojej szafie. Nazywam jeklasykami. Są potrzebne, bo z ich pomocą zbudujesz szafę, która przestanie być twoim wrogiem. Posiadanie tych rzeczy jest gwarantem kompletowania przeróżnych zestawów, o których do tej pory nie miałaś pojęcia.
Mała czarna
Wymyśliła ją kobieta, której zawdzięczamy elegancję, wytworność oraz wygodę w jednym. Jej nazwisko jest synonimem klasyki. Wiecznie żywa Coco Chanel. Mała czarna jest przylegającą, krótką i prostą sukienką, którą można nosić na wiele sposobów. Klasycznie, w połączeniu z bluzką koszulową oraz szpilkami na biznesowe spotkanie oraz z golfem na kawę z przyjaciółką. Można ją połączyć z balerinkami i średniej wielkości torbą na ramię i poczuć się jak Audrey Hepburn.
Marynarka
Krótka lub średniej długości, dopasowana. W bezpiecznym kolorze — czarna, szara lub beżowa. Absolutnie do wszystkiego. Do ołówkowej spódnicy, jasnych i ciemnych dżinsów, sukienki itd. Możesz do niej założyć długi szal lub przypiąć broszkę, możesz ją również trochę odmłodzić podwijając jej rękawki i pokazując podszewkę lub podnosząc klapy. Możliwości jest wiele. Niezależnie od tego, gdzie się wybierasz, prosta marynarka zawsze będzie na miejscu. Gustowna i z klasą.
Koszula
Polecam zwłaszcza dwa uniwersalne kolory: biały i błękitny. W wersji sportowej, na weekendowy wypad za miasto połączysz ją z granatowymi jeansami, białymi trampkami lub balerinkami. Na głowę możesz założyć czapeczkę. Do pracy wystarczy założyć ją w zestawieniu z eleganckimi spodniami czy ołówkową spódnicą. Jeśli jesteś osobą kreatywną, połączysz ją z pulowerkiem w ciekawe wzory. Także prosta, minimalistyczna biżuteria świetnie prezentuje się w towarzystwie koszuli.
Spódnica do kolan
Dopuszczalna jest również długość kilka centymetrów powyżej kolan. Odradzam długość mini. Lepiej zostawić ją nastolatkom. Świetnie, jeśli nasza sylwetka pozwala założyć spódnicę ołówkową. Jeśli nie, musisz znaleźć odpowiedni dla ciebie fason. Spódnicę możesz połączyć z krótką marynarką, golfem czy koszulą oraz z białym shirtem w wersji sportowej. To fantastyczna, minimalistyczna kompozycja, przy której możesz zaszaleć z biżuterią — dużą i zwracającą uwagę albo z torebką lub super modnymi butami na koturnie.
Dżinsy
Polecam klasyczne, granatowe dżinsy o prostym kroju. Bez udziwnień, dżetów, wytarć czy kolorowych dodatków. Założysz je do wszystkiego. Sięgniesz po nie do pracy. W połączeniu ze szpilkami, koszulą i klasyczną torebką będą wyglądały profesjonalnie. W połączeniu z topem czy shirtem z ciekawym nadrukiem oraz trampkami lub balerinkami nadasz im zawadiackiego charakteru. W sam raz na spotkanie z przyjaciółmi.
Biały shirt
Proponuję kupić dobrej jakości białą, przylegającą koszulkę. Wystarczy ci na wiele lat no i masz gwarancję, że nie wyjdzie z mody. Założysz ją do dżinsów. Każdych, nie tylko granatowych ale także jasnych, z przetarciami, z dziurami czy z aplikacjami. Tylko od ciebie zależy, czy chodzi ci o klasyczny look, wtedy wybierzesz granatowe, czy o bardziej rockowy — w takiej sytuacji polecam jasne z przetarciami. Możesz też dodać łańcuchy lub dżety. Możliwości są niezliczone. Wszystko w twoich rękach.
Płaszczyk
Płaszczyk o klasycznym kroju, krótki, niech jego długość mieści się w przedziale od linii poniżej bioder do linii kolan. W bezpiecznym kolorze: beżowym, czarnym lub szarym. Z łatwością nadasz mu charakter biznesowy (choćby poprzez przypięcie broszki czy zawiązanie apaszki na szyi) czy sportowy (w wersji z legginsami lub dżinsami). Możesz go nosić całą jesień oraz wiosnę. Przyda się też w chłodniejsze, letnie dni. Poświęć na jego zakup nieco więcej czasu, bo będzie ci służył przez większą część roku.
Spodnie
Z własnego doświadczenia wiem, że z uwagi na wygodę i komfort bardzo szybko przyzwyczajam się do dżinsów. Z bólem serca zakładam potem inny rodzaj spodni. Ostatnio coraz częściej, dlatego wiem jak ważny jest odpowiedni typ spodni. Proponuję prosty krój, z nieco obniżoną talią i dłuższymi nogawkami. Eleganckie spodnie wykonane z miękkiej tkaniny delikatnie opadają na szpilki, przez co wydłużają nogi i fantastycznie falują. Załóż do nich shirt lub koszulę i żakiet, a zobaczysz jak fantastycznie się poczujesz.
Balerinki
Twoja szafa to również buty. Często traktowane po macoszemu. Niedoceniane. A przecież większość ikon mody uważa, że to właśnie buty i torebka świadczą o naszym stylu. Balerinki to typ obuwia wielozadaniowego. Jeśli założysz koszulę i spódnicę lub eleganckie spodnie, nadasz im oficjalnego charakteru. Jeśli połączysz je z dżinsami i topem lub letnią sukienką do kolan albo z legginsami i shirtem, będziesz mogła wybrać się na spotkanie ze znajomymi lub na wielogodzinne zakupy, bo balerinki oprócz tego, że świetnie wyglądają, są także super wygodne.
Szpilki
Skoro jestem przy butach, pozwolę sobie wspomnieć, że potrzebujesz jeszcze jednej pary obuwia. Wiem, że ciężko jest się opanować, kiedy wchodzisz do sklepu i spoglądasz na nie — we wszelkich możliwych kolorach, z aplikacjami. Uwierz mi jednak na słowo: fioletowe szpilki ze złotymi obcasami naprawdę nie sprawią, że będziesz wyglądać świetnie, jeśli kompletnie nie masz pojęcia do czego je założyć. Nie kupuj ich. Potrzebujesz klasycznych szpilek. Jednokolorowych. Jeśli to twoje pierwsze tego typu obuwie, wybierz czarne lub beżowe. Założysz je do pracy, na biznesowe spotkanie oraz na uroczystą kolację. Po pracy do szpilek założysz dżinsy lub legginsy. Może kiedyś takie połączenie było nie do pomyślenia, ale dziś jest po prostu trendy. Jeśli zaś lubisz być w centrum uwagi, do szpilek załóż skarpety. Projektanci mody uwielbiają to połączenie.
Lista tzw. must-haves to lista tych elementów garderoby, które tworzą bazę. Są one podstawą do stworzenia praktycznej szafy. Możesz je łączyć niemal ze wszystkim, dlatego tak ważne jest, abyś jeszcze raz otworzyła swoją szafę (miej przy sobie listę klasyków) i obiektywnie odpowiedziała sobie na pytanie, czy każdy z tych 10 wspomnianych elementów garderoby tam się znajduje. Nie traktuj tego jako wyliczankę, na zasadzie, że spodnie choć za małe to jednak są, a shirt jest 4 rozmiary za duży, ale możesz go ukryć pod marynarką. Podejdź do tego poważnie. Przymierz, a jeśli któryś z elementów wymaga poprawki, oddaj do krawca. To pomoże ci oszczędzić sobie problemów z wyborem stroju do pracy czy na spotkanie. Polubisz swoją szafę, a z czasem pokochasz codzienne stawanie przed nią i wybieranie w co się ubrać.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze