Kufel piwa ostrzega przed pijaństwem?

Mężczyźni w Czechach konsumują najwięcej piwa w Europie. Kiedy wracają do domu, wielu z nich zmienia się w sprawców przemocy. Aby to zmienić, zaproponowaliśmy nowy wygląd tradycyjnych kufli, w których pije się piwo. Browar Bernard prewencyjnie ostrzega swoich klientów przed utratą kontroli po wypiciu alkoholu - taki komunikat znajdziemy na plakatach towarzyszących kontrowersyjnej kampanii skierowanej do czeskich piwoszy. Uczestniczy w niej jeden z browarów, apelujących do mężczyzn o to, by nie tracili nad sobą kontroli.

Trzeba przyznać, że cel kampanii jest jak najbardziej słuszny. Statystyki są bezwzględne: to nadmierne spożycie alkoholu jest jedną z głównych przyczyn przemocy domowej. Jej sprawcami są najczęściej mężczyźni.

Z drugiej strony – jest to dość odważny krok Browaru Bernard, który musi mieć świadomość tego, że taki kufel z piwem może w ogóle zniechęcić kogoś do picia, a wiadomo, że o stałego klienta dziś trudno. Nikt przecież nie lubi, jeśli w trakcie dość przyjemnej chwili mówi mu się, by liczył ilość wypitych kufli. Ważne jest jednak to, że browar zamieścił wyłącznie ostrzeżenie, by nie tracić kontroli nad swoim piciem (rezygnując z dodatkowego komentarza o przemocy domowej). Bo dzięki temu napis ten nie ogranicza się wyłącznie do jednej sytuacji.

Mimo wszystko może wprowadzić w osłupienie niejednego mężczyznę, który nie do końca będzie rozumiał, dlaczego jakaś pani przygląda mu się z kufla, a on trzyma ją za nos. Cel kampanii – jak najbardziej słuszny. Jakie będę jej efekty? Trzeba zapytać o to czeskich piwoszów.