Dopasuj zabieg do kondycji skóry i wieku

Już od 25. roku życia nasza skóra zaczyna się starzeć, traci swą gładkość i sprężystość. Przyczyną tego jest stopniowa utrata kwasu hialuronowego. Jak na dłużej zachować młodość?

Dzięki kwasowi hialuronowemu (HA) skóra wygląda młodo – jest gładka, sprężysta i promienna. Gdy wraz z wiekiem zaczyna go ubywać, skóra staje się pomarszczona. W kącikach ust, w okolicach oczu czy na czole widoczne są zmarszczki oraz bruzdy. Utratę kwasu hialuronowego przyspiesza niewłaściwy tryb życia – niezdrowa dieta, nadmierny stres, zmęczenie, używki czy brak odpowiedniej ochrony przed promieniami UV. Skutecznym i najszybszym sposobem na uzupełnienie niedoborów HA są popularne zabiegi. Aby jednak efekty były zadowalające, preparat powinien być dopasowany do typu skóry oraz naszego wieku.

Wiek 30+: Rewitalizacja i przeciwdziałanie procesom starzenia

Kwas hialuronowy zaczynamy tracić około 25. roku życia. Przekroczenie trzydziestki to moment, kiedy należy pomyśleć o pierwszych zabiegach, aby jak najdłużej zachować atrakcyjny wygląd. O tym, kiedy i jakie zabiegi warto wykonać, mówi dr Dorota Mielecka-Trzepizur z Centrum Dermatologii Estetycznej i Laseroterapii CosmetDerm.

— Dobrym rozwiązaniem dla osób po 30. roku życia są preparaty na bazie nieusieciowanego kwasu hialuronowego, przeznaczone do mezoterapii (np. Teosyal Meso). Taka kuracja pomaga w rewitalizacji skóry, przywróceniu jej odpowiedniego poziomu nawilżenia oraz pobudzeniu procesów naprawczych. Dbając o jakość skóry, przeciwdziałamy rozpoczynającym się procesom starzenia. Jeśli na skórze widoczne są już drobne zmarszczki, mezoterapię można połączyć z zabiegiem wypełniania delikatnym preparatem przeznaczonym do pierwszych, powierzchownych zmarszczek, jak np. Teosyal First Lines. – zapewnia dr Dorota Mielecka-Trzepizur.

Zazwyczaj wykonuje się trzy sesje co trzy tygodnie. Dla utrzymania efektów warto powtarzać zabieg dwa lub trzy razy w roku.

Wiek 40+: Nieinwazyjny lifting twarzy

Mezoterapię skóry warto wykonywać w każdym wieku.

— W odróżnieniu od zabiegów wypełniania zmarszczek, których rezultaty widoczne są od razu, na efekty mezoterapii musimy poczekać, aż skóra się zregeneruje i odbuduje. – mówi dr Mielecka-Trzepizur specjalizująca się w medycynie estetycznej.

Propozycją dla osób po 40. roku życia może być połączenie mezoterapii i wypełniania preparatami z kwasem usieciowanym (np. Teosyal Global Action). Również doskonałym wyborem jest Redensity I, który odbuduje naszą skórę.

— Częstym problemem u osób w tym wieku są również cienie pod oczami i pogłębiona dolina łez, co potęguje wrażenie zmęczonego wyrazu twarzy. Stosując odpowiednie preparaty stworzone do leczenia okolic oczu (np. Redensity II), w szybki i bezpieczny sposób odmładzamy nasze spojrzenie. Dzięki preparatom z kwasem hialuronowym (np. Teosysal Global, Teosyal Deep Lines) możemy również wykonać nieinwazyjny zabieg dający efekt liftingu: podnieść owal twarzy, spłycić zmarszczki czy wyrównać bruzdy nosowo-wargowe. To dobra propozycja dla osób po 40. roku życia i starszych. – dodaje ekspert.

Wiek 50+: Intensywne modelowanie

Gdy następuje zanik tkanki tłuszczowej w skórze, zaleca się sięgnięcie po silny preparat z wysoko usieciowanym kwasem hialuronowym typu Teosyal Ultimate. Dzięki niemu głębokie zmarszczki zostaną wypełnione, twarz zostanie wymodelowana, a braki tkanki tłuszczowej uzupełnione.

— Typowym mankamentem zdradzającym wiek osób dojrzałych jest też zmiana kształtu ust, które z wiekiem stają się węższe. Dlatego pacjenci po 50. roku życia często decydują się na modelowanie warg kwasem hialuronowym. Dobrej jakości preparaty, jak np. Teosyal Kiss pozwalają uzyskać naturalny efekt, co jest jednym z najważniejszych czynników dla osób odwiedzających gabinety medycyny estetyczne. – podkreśla dr Dorota Mielecka-Trzepizur.

Zanim zdecydujesz się na zabieg estetyczny, zasięgnij opinii specjalisty, który pomoże dopasować kurację odpowiednią do indywidualnych potrzeb.

Źródło: informacja prasowa Kamila Paliwoda