Nienawidzisz dzieci? Zabezpiecz się!

Dlaczego reklamy w Polsce są beznadziejne? Bo fachowcy od marketingu doszli do wniosku, że tylko łatwa, kilkakrotnie powtórzona informacja jest w stanie na dłużej pozostać w naszej pamięci. Zupełnie inne podejście mają autorzy reklam prezerwatyw Durex. Oni zawsze stawiają na kontrowersję. I całkiem dobrze na tym wychodzą.

Najnowsza reklama Durexa daje do myślenia. Widzimy w niej kilku mężczyzn, otoczonych gromadką dzieci. Maluchy hałasują, skaczą po domu, bałaganią, niszczą przedmioty. A panowie marzą o chwili wypoczynku, by posłuchać muzyki, odpocząć po pracy lub usmażyć hamburgera. Na koniec pojawia się klasyczne hasło: „Durex. Zabezpiecz się”. Jak rozumieć reklamę? W jednoznaczny sposób. Jeśli nie cierpisz dzieci, zadbaj o to, by nie pojawiały się na świecie.

W Polsce przyrost naturalny jest i tak bardzo niski, więc firma Durex może nas całkowicie pozbawić przyszłości. Ale lepiej jest skorzystać z prezerwatywy, niż później męczyć się ze źle wychowanymi dziećmi. Bo nasze pociechy pozwalają sobie na tyle, na ile im pozwolimy.

Film obejrzeć można na: www.pudelek.tv