Mężczyźni do roboty albo do lasu!
REDAKCJA • dawno temuPiszę o mężczyznach, ponieważ siłą rzeczy ich bardziej ta przywara – brak odpowiedzialności – dotyczy, ale zasadę stosuję do obu płci. Nie chce ci się uczyć, pracować? Idź do lasu z finką, zbuduj szałas, olej społeczeństwo i… nie żyj na jego koszt, a już szczególnie na koszt łez swoich bliskich. Nie zakładaj rodziny, bo się do tego nie nadajesz!
Mąż chciał wrócić do mnie i do syna. Nie pozwoliłam. Z dzieckiem spotyka się, ale przez sześć lat nie zapłacił ani grosza alimentów. Pracuje dorywczo i podejrzewam, że zapałał do mnie ponownie uczuciem z powodu potrzeby stabilizacji, nie tęsknoty za moimi wdziękami.
To moja tradycja rodzinna. Dziadek – wojskowy — porzucił babcię dla innej kobiety, wyjechał z Warszawy, zatarł ślady. Babcia bez żadnego wykształcenia wychowała mamę i wujka, pracując na trzy zmiany w fabryce i dorabiając praniem. W wielu 67 lat dowiedziała się od prawnika o śmierci dziadka. Nie pojechała na pogrzeb, nie przyjęła spadku. Nigdy nie mieli rozwodu.
Mój ojciec pływał na statkach handlowych, w każdym porcie dziewczyna. Po zarobieniu pieniędzy wracał z morza i wylegiwał się, dopóki nie wydał wszystkiego. Mama go rzuciła, ale rozwód orzeczono z jego winy. Migał się od alimentów przez 16 lat, przedstawiając fałszywe zaświadczenia o chorobach, inwalidztwie itd. Nigdy nie chciał się ze mną widywać ani nie martwił się moim losem.
Nie uważam się za staroświecką, popieram feministki i ich dążenia.
Nigdy nie lubiłam chłopaków skąpych, sępiących o szluga i herbatkę na studiach, beztroskich. Nie ma w tym nic uroczego, że jak dziewczyna marzy o udanej randce, to wszystko musi przynieść ze sobą: kwiaty, kanapki, a nawet prezerwatywy. Tacy chłopcy to preludium przyszłych fatalnych mężów i ojców, rozpieszczonych przez głupie matki i partnerki.
Nie uważam, żeby facetom należało odbierać na mocy prawa majątki po rozwodzie czy wsadzać ich do więzień za opóźnienia w alimentach, jak to się dzieje w innych, podobno nowoczesnych państwach. Myślę jednak, że mężczyzna, z racji tego, iż nie posiada pępowinowej więzi z dzieckiem, powinien tę różnicę odpracować, i to jeszcze przed pierwszym seksem! To się nazywa taniec godowy, prezentacja swoich zalet i zainteresowania.
Tak, dla mnie facet bez pieniędzy jest nikim. Jest człowiekiem bez właściwości, koniecznych do życia w stadzie i współpracy z innymi. A mężczyzna nie troszczący się o utrzymanie własnego dziecka stoi u mnie niżej niż zwierzę, bo oglądam filmy przyrodnicze. Dlatego posyłam takich do lasu – może nauczą się czegoś, obserwując z nudów zwyczaje wilków i ptaków. Najlepiej z ukrycia, żeby ich fauna nie dziabnęła w leniwe tyłki.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze