Kto przyciąga facetów?
MAGDALENA TRAWIŃSKA-GOSIK • dawno temuCzy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że tylko szczęśliwe kobiety przyciągają mężczyzn? Jak to jest u Was... Przyciągacie mężczyzn uśmiechem i pewnością siebie, tryskacie energią i dobrym humorem w ich towarzystwie? Czy może stroicie się godzinami przed lustrem, traktujcie swoje ciała restrykcyjną dietą i mozolnymi ćwiczeniami, rozglądając się, czy ktoś to zauważa? Albo lubicie wypłakać się w męskie ramię, nawet świeżo poznanego chłopaka, liczycie na wsparcie, na jego mądrość życiową i na to, że to on odmieni Wasz los?
Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że tylko szczęśliwe kobiety przyciągają mężczyzn?
Coś w tym jest. Mężczyźni lgną do uśmiechniętych, wesołych, zadowolonych kobiet. Marudy, narzekające, jojczące na życie, pracę, nieudane związki — są dla nich mniej interesujące, a wręcz odpychające. Może więc w poszukiwaniu mężczyzny życia warto to zbadać, poobserwować. Postarać się o uśmiech i poczucie humoru.
Pewien znany seksuolog uważa, że kobiety szukając mężczyzny życia są za bardzo skupione na sobie, na swoim ciele – ładnie się ubierają, gustownie dobierają dodatki, godziny spędzają przed lustrem, poprawiając fryzurę i makijaż. Stosują rozmaite diety, forsują się różnymi ćwiczeniami aerobowymi i na siłowni, ale nie dbają wystarczająco o duszę. Kobieta zrelaksowana, jest bardziej wesoła, częściej się uśmiecha, sprawia wrażenie pewnej siebie – i taka właśnie przyciąga mężczyzn. Nie widziałem jeszcze odchudzonej, zmęczonej ćwiczeniami w siłowni i jednocześnie uśmiechniętej kobiety - mawiał mój przyjaciel i dziś muszę mu przyznać rację. Od dawna obserwuję, że większym powodzeniem nie cieszą się wcale te najpiękniejsze dziewczyny, ale te uśmiechnięte, epatujące szczęściem.
Ale możecie się ze mną nie zgodzić. Ponieważ powszechny jest też inny pogląd.
Podrywanie na „biednego misia” jest uprawiane nie tylko przez mężczyzn, ale także prze kobiety. Tak więc są mężczyźni, którzy lubią słuchać kobiecych problemów, utyskiwania na nieudane życie zawodowe i uczuciowe, na brak szczęścia w miłości, na trafianie na nieodpowiednich facetów, którzy zdradzają, oszukują. To naprawdę działa.
Bo oprócz mężczyzn, którzy lubią się śmiać i karmić cudzym szczęściem, są też mężczyźni, którzy lubią pomagać, radzić, opiekować się. Ci od tryskającej energią, zadowolonej kobiety, będą woleli tę smutną, skrzywdzoną. Pomogą, pokażą, że życie nie jest do bani i sami poczują się lepiej, jako wybawcy, mając w zamian dozgonną miłość uratowanej.
I jest tak na szczęście, bo świat byłby nudny i przekłamany, gdyby tylko kobiety zadowolone miały szansę na miłość.
A jak to jest u Was… Przyciągacie mężczyzn uśmiechem i pewnością siebie, tryskacie energią i dobrym humorem w ich towarzystwie? Czy może stroicie się godzinami przed lustrem, traktujcie swoje ciała restrykcyjną dietą i mozolnymi ćwiczeniami, rozglądając się, czy ktoś to zauważa? Albo lubicie wypłakać się w męskie ramię, nawet świeżo poznanego chłopaka, liczycie na wsparcie, na jego mądrość życiową i na to, że to on odmieni Wasz los?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze