Czy Polki potrafią oszczędzać?
MAGDALENA TRAWIŃSKA-GOSIK • dawno temuPonad 60% Polek nie wie, jak będzie wyglądało ich życie na emeryturze. Blisko 46% kobiet nie ma oszczędności, a 80% nie podjęło żadnych kroków w celu polepszenia sytuacji finansowej na starość. Emeryturę kojarzą z biedą, nie robią nic, by tę sytuację zmienić. Jednocześnie Polki chętnie wydają na ubrania i kosmetyki. Czy rzeczywiście kobiety nie oszczędzają, nie martwią się o emeryturę i nie robią nic w kierunku polepszenia swojej sytuacji finansowej? Czy to prawda, że myślimy tylko o ciuchach, że wolimy kupić kolejną parę butów, niż założyć lokatę w banku lub inwestować w fundusz? Jak jest w Waszym przypadku?
Dziś E-mailem przyszedł taki żart. Musiałam go lekko ocenzurować, ponieważ niektóre słowa nie przystawały do tego serwisu, bądź co bądź — odwiedzanego także przez niepełnoletnich Użytkowników.
Szalejący kryzys ekonomiczny. Dzwoni bankier do bankiera:
— Część stary, jak sypiasz?
— Jak niemowlę.
- Żartujesz?
— Nie. Wczoraj całą noc płakałem i dwa razy narobiłem w majtki.
Ci, którzy planowali kredyt na własne M, też nie śpią spokojnie. A ci, którzy chcą zapłacić gotówką, czekają na napływ tanich mieszkań na sprzedaż. Pojawią się już wkrótce, bo ich właściciele mogą nie podołać znacznie wyższym ratom i będą próbowali się ich pozbyć. Ci, którzy muszą wynajmować mieszkania, bo ich zdolność kredytowa zmalała, martwią się, że właściciele podniosą im czynsz. Zaś właściciele mieszkań kupionych głównie po to, by je wynajmować, zacierają ręce – nadszedł ich czas, ceny najmu wciąż rosną.
Fundusze inwestycyjne i giełda zawiodły niejednego początkującego inwestora. Nie wiadomo już, w jaki sposób najlepiej oszczędzać i w co inwestować, by zagwarantować sobie przyzwoitą emeryturę.
Temat kryzysu ekonomicznego jest na ustach wszystkich, obserwuję to przy okazji różnych spotkań ze znajomymi. Co ciekawe, o ile moi koledzy są żywo zainteresowani tematem, o tyle znaczna większość moich koleżanek w ogóle nie ma zdania na temat oszczędzania, lokowania i inwestowania. Nie myślą o emeryturze, choć prawie każda jest po trzydziestce.
Według badania przeprowadzonego na zlecenie ING Usługi Finansowe S.A. (przez ekspertów z firmy badawczej IQS and QUANT Group na grupie 1000 kobiet w przedziale wiekowym 25–60 lat, na terenie całej Polski, w dniach 28.08–04.09.2008 r.) ponad 60% Polek nie wie, jak będzie wyglądało ich życie na emeryturze. Blisko 46% badanych kobiet nie ma oszczędności, a 80% nie podjęło żadnych kroków w celu polepszenia sytuacji finansowej na starość. Jednocześnie Polki chętnie wydają pieniądze na ubrania i kosmetyki.
Celem ogólnopolskich badań było uzyskanie informacji na temat tego, co Polki wiedzą o swojej przyszłej emeryturze i jakie mają plany życiowe związane z zakończeniem aktywności zawodowej. Okazuje się, że kobiety niechętnie myślą na ten temat, emeryturę kojarzą ze starością i biedą. Ale nie robią nic, by tę sytuację zmienić. Tylko 20% kobiet postanowiło oszczędzać na dodatkową emeryturę.
Wyniki badań pokazują, jak niewielka jest wiedza na temat wysokości przyszłej emerytury i konieczności oszczędzania na nią. Zarówno w starym, jak i nowym systemie emerytalnym, średnie świadczenia dla kobiet są znacznie niższe od świadczeń dla mężczyzn. Spowodowane jest to m. in. tym, że kobiety w dniu przejścia na emeryturę mają krótszy staż ubezpieczeniowy niż mężczyźni i uzyskują zwykle niższe wynagrodzenie za pracę. Kobiety mają też z reguły mniej korzystny stosunek okresów nieskładkowych do czasu, w którym składki wpływały (korzystają z urlopów wychowawczych, z bezpłatnych urlopów na opiekę nad dzieckiem, etc.).
Czy rzeczywiście kobiety nie oszczędzają, nie martwią się o emeryturę i nie robią nic w kierunku polepszenia swojej sytuacji finansowej? Czy to prawda, że myślimy tylko o ciuchach, że wolimy kupić kolejną parę butów, niż założyć lokatę w banku lub inwestować w fundusz? Jak jest w Waszym przypadku?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze