Jak się kulturalnie rozstać?
EWA PAROL • dawno temuW tym tygodniu chcieliśmy Was zapytać: czy jest sposób na to, by kulturalnie, bez wzajemnych oskarżeń i walk zakończyć związek? Czy można rozstać się „kulturalnie”? Czy Wam się to kiedyś udało lub znacie jakąś parę, która tego dokonała? A może to po prostu niemożliwe, bo rozstanie z osobą, którą się kiedyś kochało, nie może przejść bez emocji, na zimno i z dystansem?
Byliście szaleńczo zakochani, wierzyliście, że tak już będzie zawsze, że to ten jedyny/ ta jedyna. Jednak po jakimś czasie okazało się, że uczucie się wypaliło, wygasło, że nic już Was nie łączy. No właśnie – czy nic? Czy tylko wspomnienia dawnej miłości i wspólnych planów, których już razem nie zrealizujecie, czy może wspólne kredyty, mieszkanie albo dzieci? Wtedy sprawa jest poważniejsza, a decyzja o rozstaniu trudniejsza. Czy w takiej sytuacji można się rozstać bez nienawiści, nastawiania dzieci i rodziny przeciwko byłemu partnerowi, bez oszczerstw i walki o każdy grosz? Jeśli wiecie, jak najlepiej wybrnąć z takiej sytuacji, podzielcie się swoimi spostrzeżeniami, może komuś pomogą.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze