Partnerzy z bagażem
LEWI • dawno temuDoświadczenie związków z kilkoma partnerami ma swoje wady i zalety. Z jednej strony uczymy się kompromisu, tolerancji, radzenia sobie w przypadku konfliktu i wreszcie przestajemy się karmić złudzeniami, że są na tym świecie ludzie idealni, mamy bardziej realne oczekiwania wobec partnera. Z drugiej – być może coś tracimy, właśnie ten idealizm, wiarę w jedną prawdziwą miłość, czasem pewnie zbyt łatwo nam przychodzi stwierdzenie „jak nie ten, to inny”.
Pokolenie dzisiejszych 20- i 30-latków ma znacznie więcej partnerów przed ślubem niż ich rodzice, nie wspominając o dziadkach. Czasy i obyczaje się zmieniły, nie tylko rodzice mają bardziej liberalne podejście do wolnych związków, lepsze są też warunki lokalowe — wielu młodych ludzi ma gdzie zamieszkać razem, podczas gdy jeszcze dwie dekady temu młode małżeństwa czekały latami na przydział mieszkania.
A jak ty sądzisz – dobrze mieć partnera, który ma za sobą kilka poważnych związków, czy wolisz kogoś bez takiego bagażu doświadczeń. Czy twoje poprzednie związki nauczyły cię czegoś, co pomaga Ci lepiej dogadać się z aktualnym partnerem, zrozumieć go i właściwie docenić? A może wręcz przeciwnie – porównujesz go z poprzednimi miłościami, które teraz idealizujesz. Nie obawiasz się, że twoi eks mogą budzić jego zazdrość i vice versa? I wreszcie – czy obecni 20- i 30-latkowie mają szansę znaleźć lepiej dopasowanych partnerów, dzięki temu, że więcej „próbują” niż ich rodzice i dziadkowie.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze