Liczą się sylwetka, ilość miejsc, zwrotność i wymiary akurat na zapchane ulice i parkingi miast? Jakie "kobiece parametry" auta, być może przyjmowane z politowaniem i niedowierzaniem przez mężczyzn, są u Was wysoko na liście? Miękkie wykończenie, lusterka ulokowane w dogodnym miejscu, schowki, tkanina foteli?
I, last but not least, jakim autem podjechać powinien ten właściwy mężczyzna? (Tak, zgoda, nieważne jest co posiada, lecz jaki jest, lecz na ten tydzień odwieśmy tę maksymę na kołek i bez pruderii przyznajcie się, co sprawiłoby Wam prawdziwą przyjemność.) A jakich aut - cech, które uosabiają - instynktownie się boicie? Agresji i okrucieństwa (a są takie auta), lekkomyślności i narcyzmu, nudy?
Niech w komentarzach padną marki, modele, wymarzone cechy.