Postanowienia noworoczne
LEWI • dawno temuCzy udało wam się dotrzymać postanowień, które podejmowałyście u progu 2003 roku? Jeśli wam się nie powiodło, mimo porażki wierzycie, że w 2004 roku się uda? Czy tego samego, co w poprzednich latach, będziecie sobie życzyć w zbliżającą się wielkimi krokami noc sylwestrową?
Przełom starego i nowego roku to znakomita okazja do podsumowań, rachunków sumienia, a także snucia prognoz i formułowania życzeń na przyszłość.
Dokładnie rok temu pytanie postawione w Punkcie Widzenia brzmiało: Czego nierealistycznego życzycie sobie, Drogie Panie, w roku 2003? A jakie są Wasze marzenia pragmatyczne, podyktowane rozsądkiem i znajomością prawideł świata, praw gospodarki wolnorynkowej, natury uczuć i partnerów?
Czy od tego czasu wasze priorytety się zmieniły, czy obecnie życzycie sobie czegoś innego niż w zeszłym roku?
A co z obietnicami składanymi sobie? Rok temu zobowiązywałyście się przed sobą: rzucić palenie, schudnąć, uprawiać więcej sportów, postawić na rozwój, bardziej przykładać do nauki, znaleźć więcej czasu na lekturę, którą zaniedbywałyście na rzecz papki telewizyjnej…
Dziś chcemy się dowiedzieć, czy udało wam się dotrzymać postanowień, które podejmowałyście u progu 2003 roku? Jeśli wam się nie powiodło, mimo porażki wierzycie, że w 2004 roku się uda? Czy tego samego, co w poprzednich latach, będziecie sobie życzyć w zbliżającą się wielkimi krokami noc sylwestrową?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze