Historia wakacyjnej miłości
LEWI • dawno temuPodziel się z nami wspomnieniami wakacyjnej miłości, której nigdy nie zapomnisz. Czy był to gorący, lecz krótkotrwały niczym bezchmurne niebo na Bałtykiem romans, czy może uczucie, które przerodziło się w długotrwały związek. Co Ciebie tak w nim wtedy urzekło?
W tym przypadającym na środek lata — i zarazem szczyt sezonu wakacyjnego — tygodniu chcemy zapytać się Ciebie, droga Czytelniczko, o Twoją wakacyjną miłość. Ryszard Rynkowski śpiewa: „Księżyc sprawdza co noc, kto zakochał się latem” – my chcielibyśmy, żeby Twoja historia wakacyjnej miłości wyszła poza krąg: Ty, on i księżyc.
Podziel się z nami wspomnieniami wakacyjnej miłości, której nigdy nie zapomnisz. Czy był to gorący, lecz krótkotrwały niczym bezchmurne niebo na Bałtykiem romans, czy może uczucie, które przerodziło się w długotrwały związek? Co Ciebie tak urzekło w nim, jak wyglądało wasze pierwsze spotkanie, pierwsza randka, pierwszy pocałunek..?
Opiszcie atmosferę tamtych gorących i beztroskich dni, kąpieli i zakopywania się w piasku, spacerów wzdłuż plaży i cudownych zachodów Słońca, rewii mody na głównym deptaku, przy którym sprzedawano lody, watę cukrową, kolorowe koraliki, chustki, czapeczki i tysiąc innych drobiazgów, szału dyskotek, śpiewów przy ognisku i wreszcie spacerów za rękę w świetle Księżyca, głębokich spojrzeń w oczy, bezsennych nocy…
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze