Superman dla współczesnej kobiety
ANNA PAŁASZ • dawno temuKobieta w dzisiejszych czasach nie chce być strażniczką domowego ogniska, piorącą rodzinne brudy i czekającą na męża z ciepłym obiadem. Dzisiaj kobieta dąży do samodzielności podkreślając swój indywidualizm, kładąc nacisk na rozwój i edukację. Panicznie boi się zaszufladkowania, przełamuje schematy, nie chce być widziana jako istota słaba. Pragnie sukcesu. Wobec takiego stanu rzeczy oczywistym jest, że owa kobieta potrzebuje solidnego „chłopa”.
Współczesna kobieta to już nie ta sama kobieta co dawniej – powiedzmy to sobie otwarcie. Daleko jej do wiejskiej pasterki rodem z „Chłopów” Reymonta, czyhającej na powszechnie szanowanego chłopa małorolnego. Kobieta w dzisiejszych czasach nie chce być nawet, a może przede wszystkim, strażniczką domowego ogniska, piorącą rodzinne brudy, czekającą na męża z ciepłym obiadem, co już tak oczywiste dla niektórych nie jest. Na widok takiej scenki współczesna kobieta ma odruchy wymiotne.
Dzisiaj przeciętna kobieta dąży do samodzielności od najmłodszych lat, podkreślając swój indywidualizm, kładąc nacisk na rozwój i edukację, by w późniejszym czasie szokować społeczeństwo sukcesami, jakie odnosi w różnych, często typowo męskich, dziedzinach. Panicznie boi się zaszufladkowania, przełamuje schematy. Nie chce być widziana jako istota słaba i uległa. Kobieta chce dziś sukcesu, w każdej możliwej postaci. Wobec takiego stanu rzeczy oczywistym jest, że kobieta owa potrzebuje solidnego „chłopa”. Bynajmniej nie małorolnego.
Mężczyzna idealny musi podołać kobiecie, nie może jednak wyprzedzać jej ani o krok. Powinien żonglować cytatami z Petrarki, znać się na modzie, urodzie, technice, mechanice, etc., a najbardziej na pieniądzach i ich pomnażaniu. Żadna kobieta nie przyzna otwarcie, że mit o księciu z bajki wciąż jest w niej żywy, dojrzewa i kiełkuje. Książę się dobrze kojarzy – jest z założenia bogaty, inteligentny, a przy tym cholernie zawzięty. Okazały rumak również kojarzy się jednoznacznie. Bo dzisiaj kobieta lubi kojarzyć jednoznacznie, choć na zewnątrz jest szalenie pruderyjna.
Tak więc mężczyzna idealny musi łączyć w sobie cechy typowo męskie, ale też typowo kobiece. Z jednej strony ma być stanowczy i dominujący, prawdziwy macho, z drugiej zaś musi być wrażliwy i romantyczny. Prawdę mówiąc, współczesna kobieta współczesnym mężczyznom nie daje szans. Bo jak tu znaleźć dobrego kochanka, który w swoim krótkim życiu seksualnym miał góra jedną, zacofaną seksualnie kobietę albo takiego, który pokocha schadzki z przyjaciółkami swojej pani nie wyobrażając ich sobie w łóżkowej akcji? Mężczyzna idealny ma nomen omen kochać seks, ale tylko z JEDNĄ kobietą, wtedy i tylko wtedy, kiedy ona ma na niego ochotę.
Mężczyzna idealny ma być oczytany i światowy, ale jednocześnie ma kochać prymitywne rozrywki męskie. Ma być piękny jak młody Adonis, ale jednocześnie nie zawalać półki w łazience swoimi kosmetykami i broń Boże nie mieć ich więcej niż jego pani.
Podsumowując, ideał powinien nie tylko zarabiać, ale także świetnie wyglądać, świetnie gotować, sprawnie sprzątać, prać, prasować, zabawiać znajomych i rodzinę, wychowywać dzieci, a przy tym jeszcze zadowalać żonę w każdy możliwy sposób. Współczesna kobieta zapomina jednak, że o ile ona na przestrzeni wieków szalenie się wyemancypowała i ewoluowała, o tyle współczesny mężczyzna wciąż ma zbyt wiele wspólnego z przodkami, nawet tymi najodleglejszymi. Jest on podobny do biblijnego Adama, który chowa się nagi za krzakiem. I wciąż nie rozumie, że to twór z jego żebra go tak urządził.
Pozostaje nam tylko wierzyć, że książę z bajki istnieje, a kiedy już się odnajdzie, naukowcy sprawnie go sklonują tak, żeby dla każdej współczesnej kobiety wystarczyło.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze