„Świadectwo egzorcysty”, ks. Gabriel Amorth

Jest niewiele słów w języku, które wywołują ciarki na plecach. Na pewno należy do nich „egzorcysta”, czyli określenie kogoś, kto wypędza z ludzi złe duchy. Nic więc dziwnego, że egzorcystami interesują się producenci wszelkiej maści horrorów. Do najbardziej popularnych należą Egzorcysta, Egzorcyzmy Emily Rose oraz Constantine z Keanu Reevesem. Polski czytelnik ma teraz możliwość zapoznania się z kontrowersyjną książką opublikowaną przez katolickie wydawnictwo Salwator. Świadectwo egzorcysty to wywiad ze światowej sławy specjalistą od egzorcyzmów księdzem Gabrielem Amorthem – oficjalnym przedstawicielem Państwa Kościelnego oraz przewodniczącym Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów. Świadectwo egzorcysty jest kolejną publikacją tego autora, prezentującą punkt widzenia Kościoła Katolickiego na zjawisko nawiedzeń przez duchy. Książkę mogą przeczytać zarówno katolicy jak i osoby, które chciałyby przekonać się, czy to, co funkcjonuje w tekstach kultury popularnej, ma odbicie w dogmatach i praktyce religijnej chrześcijan.

Osoby niewierzące muszą przygotować się na lekturę głęboko zaangażowaną w sprawy wiary. Z księdzem Amorthem rozmawia bowiem osoba wierząca, która każdą wypowiedź włoskiego egzorcysty przyjmuje za pewnik. Poza tym wywiad ze sławnym egzorcystą przeplatany jest rozważaniami religijnymi autorstwa kardynała Georgesa Cottiera (teologa Domu Papieskiego), artykułem dziennikarza Massima Viglione, tekstem poświęconym Rytuałowi Rzymskiemu oraz modlitwami, które osoba wierząca może i powinna odmawiać, by uchronić się lub uwolnić od wpływu złych duchów.

Najciekawsze fragmenty Świadectwa egzorcysty, do których możemy sięgnąć bez względu na nasze przekonania religijne, dotyczą bezpośredniego procesu wypędzania złych duchów. Zapoznajemy się więc z błogosławieństwem kadzidła, które używa się podczas egzorcyzmów, techniką używania zauroczonych (tzn. naenergetyzowanych demoniczną mocą) przedmiotów oraz z istotą aktu magicznego, będącego efektem określonego rytuału lub złej woli człowieka. Chociaż ksiądz Amorth nie chce zdradzać co ciekawszych szczegółów ze swojej pracy egzorcysty, jego opowieść daje do myślenia. Dowiadujemy się m.in. tego, czy zły duch może zaszkodzić zdrowiu egzorcysty, jakie są formy opętania, w jaki sposób egzorcyzmuje się domy i czy można dokonać egzorcyzmu przez telefon (okazuje się, że tak!). Stąd też wywiad z księdzem Gabrielem Amorthem może być interesującą publikacją dla powieściopisarzy i reżyserów, specjalizujących się w filmach grozy.

Czytając Świadectwo egzorcysty musimy jednak zmierzyć się z takimi oto stwierdzeniami, padającymi zarówno z ust księdza Amortha jak i dziennikarki Angeli Musolesi: Dlaczego, według księdza, pomimo wyraźnej wyższości doktrynalnej religii chrześcijańskiej, która proponuje zmartwychwstanie ciała i jest ściśle zgodna z osobą ludzką, tak wielu odwraca się w kierunku Sai Baby, New Age, buddyzmu? — Z powodu ignorancji, niewiedzy i naiwności. — Co ksiądz myśli o Sai Babie i New Age? — Zawsze określałem Sai Babę jako "pierworodnego syna szatana". New Age jest rzeczywiście doktryną katastroficzną, ponieważ odwodzi od prawdziwej religii.

Świadectwo egzorcysty to książka, która na pewno wstrząśnie naszym światopoglądem religijnym. Chrześcijanie znajdą w niej wyraźny dowód na wiodącą rolę chrześcijaństwa jako jedynej, słusznej religii, wyrażającej fundamentalną prawdę o egzystencji człowieka. Natomiast osoby niewierzące lub praktykujące inne wyznania będą miały niepowtarzalną szansę, by poznać stanowisko kogoś, kto piastuje w Kościele Katolickim wysoką funkcję i jednocześnie jest autorem opinii wyraźnie sprzecznych z duchem tolerancji, ekumenizmu i poszanowania odmienności. O książce Świadectwo egzorcysty warto dyskutować.