"21 gramów", reż. Alejandro Gonzalez Innaritu
MICHAŁ GRZYBOWSKI • dawno temuPunktem wyjścia podobnie jak w "Amores perros" jest wypadek samochodowy, który łączy troje bohaterów, ludzi sponiewieranych przez los. Przed seansem najlepiej nie czytać żadnych streszczeń, głównie ze względu na niezwykłą formę filmu - sceny pocięto i przemieszano (bez żadnej wewnętrznej logiki); teraźniejsze przeplatają się z przeszłymi i przyszłymi, co początkowo jest bardzo zajmujące, potem jednak odkrywa główną słabość filmu - Arriadze zwyczajnie zabrakło ciekawych pomysłów. Scenariusz jest naciągany, zachowania bohaterów miejscami nieracjonalne, a film - mimo masy poruszanych problemów - trochę o niczym. W tej sytuacji nawet interpretacja tytułu brzmi jedynie jak ciekawostka zaczerpnięta z jakiegoś magazynu popularnonaukowego, a nie uzasadnienie dwugodzinnej historii.
Alejandro Gonzalez Innarritu zadebiutował cztery lata temu świetnym "Amores perros".Film zdobył mnóstwo nagród, wykreował gwiazdę w osobie młodego Gaela Garcia Bernalai otworzył świat dla coraz lepszych meksykańskich filmów. Nie była to zasługa jedynie reżysera,ale także scenarzysty, znanego w Ameryce Południowej pisarza, Guillermo Arriagi.
Rok później wspólnie zrealizowali bardzo udaną reklamówkę dla BMW (ze słynnego cyklu "The Hire");teraz powracają z kolejnym poważnym projektem, "21 gramów", który powstał już w Stanach,co na szczęście nie wpłynęło w żaden sposób na styl Innarritu.
Kamera z ręki, paradokumentalny charakter i naturalizm scen, czyli cechy, które decydowałyo klimacie debiutu, pozostały. Nie ma także wpadek obsadowych, Innarritu zaangażował prawdziwąśmietankę aktorską, co zaowocowało aż dwiema oscarowymi nominacjami i trzema perfekcyjnymirolami. Naomi Watts, Sean Penn, Benicio Del Toro — dzięki tym bezkompromisowym aktoromfilm się broni i aż skrzy od emocji. Ani na chwilę nie popadają w przesadę, a o to nie było trudno,gdyż scenariusz niestety zawodzi i nawet świetne tempo nie tuszuje faktu, iż w filmie brakujejakiejś puenty, klamry, która sensownie spajałaby wszystkie wątki.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze