Zimowa kąpiel zdrowotno-relaksacyjna

Kąpiel w mleku pozwala poczuć się każdej kobiecie niczym francuska markiza Ninon de Lenclos, która w wieku 85 lat miała gładką, alabastrową skórę 20-latki.

Mleko zawiera proteiny, które pobudzają produkcję kolagenu i elastyny, zwiększają też ilość kwasu hialuronowego działającego nawilżająco. Mleczna kąpiel dostarcza skórze witamin z grupy B, wapnia oraz innych składników mineralnych.
Tego typu zabiegi oferowane są w ośrodkach SPA.

Zimą nasza skóra wymaga dodatkowego wsparcia ze względu na osłabienie układu odpornościowego oraz przesuszenie i pękanie skóry na skutek mrozu.

— Zwłaszcza zimą wysuszonej skórze należy się szczególna opieka i regeneracja. A mleko nie tylko natłuszcza, ale wygładza i uelastycznia naskórek. – zauważa Daniela Stier, ekspert SPA Hotelu Zamek Lubliniec.

Aby kąpiel mleczna była bardziej urozmaicona, można do niej dodać różne składnik np. otręby lub miód. Miód nadaje skórze lekkiego połysku, a otręby ze względu na właściwości oczyszczające polecane są szczególnie dla skóry suchej i trądzikowej. Do kąpieli pielęgnacyjnych stosuje się także oliwę i winogronowe łupiny.

— Wyciąg z miodu oraz kwasy hialuronowe i omega nie tylko regenerują skórę, ale również spłycają zmarszczki. – dodaje Daniela Stier.

Poza kąpielami mlecznymi można skorzystać także z relaksacyjnych zabiegów w winie czy wodzie morskiej. Do tego celu używa się specjalnych wyciągów winnych, które pochodzą np. ze skąpanych słońcem rejonów okołorównikowych.

— Do takiej kąpieli dodajemy również olejki esencjonalne, które wprowadzają wyjątkowy nastrój. Składniki do nich pozyskiwane są z afrykańskiego rumianku, drzewa herbacianego i dziko rosnącego aloesu. – mówi ekspert.

Źródło: informacja prasowa Mirosław Truchan
Zdjęcie: Kąpiel w winie Pinotage, Hotel Zamek Lubliniec