Pozbądź się zmarszczek. Tak!
Nadmiar tłuszczu nie cieszy żadnej kobiety, która najchętniej pozbyłaby się nieatrakcyjnych fałdek. Chociaż tkanka tłuszczowa nikomu nie kojarzy się dobrze, to może stać się ona sprzymierzeńcem w walce ze zmarszczkami.
Przeszczep własnego tłuszczu zapewniający natychmiastowy efekt odmłodzenia twarzy to microlipofiling. Przeszczepiając tłuszcz, można uzyskać wygładzenie bruzd i zmarszczek, wypełnienie policzków, uwypuklenie czoła, zaokrąglenie szczęki czy powiększenie ust, biustu i pośladków.
— Zabieg sprowadza się do uzupełnienia tkanki tłuszczowej tam, gdzie doszło do jej zaniku, w wyniku czego powierzchnia skóry się zapadła. - mówi chirurg plastyczny, dr Monika Grzesiak z Centrum Chirurgii Plastycznej w Warszawie.
Tkankę tłuszczową pobiera się zwykle z miejsc w nią obfitujących i wstrzykuje tam, gdzie chce się osiągnąć zamierzony efekt. Trwa to krótko, bo od 30 do 60 minut, a po upływie dwóch godzinach od zakończenia zabiegu można wrócić do domu. Tkanki tłuszczowej przybywa nam zimą, dlatego jest to najlepszy moment na wykonanie tego zabiegu.
— Microlipofiling jest zabiegiem rekomendowanym nie tylko osobom 40+, ale również młodszym. Bardzo dobrze sprawdza się, m.in. w usuwaniu cieni pod oczami, które często są problemem osób powyżej dwudziestego roku życia. Zabieg wypełniania tkanką tłuszczową uznaje się obecnie za jedną z lepszych metod liftingu twarzy – przede wszystkim dlatego, że jest mało inwazyjny i minimalizuje wystąpienie komplikacji. – mówi dr Monika Grzesiak.
Źródło: informacja prasowa Karolina Kawska
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze