Urodowi intruzi. Rozpraw się z nimi jesienią
OLGA CHOJNACKA • dawno temuJesień to najlepszy moment na pozbycie się niechcianych włókniaków, kurzajek czy brodawek. Ich obecność sprawia, że cera prezentuje się nieatrakcyjnie, a to z kolei niekorzystnie wpływa na samopoczucie każdej kobiety. Nieocenionym sprzymierzeńcem w walce z kłopotliwymi intruzami jest lekarz dermatolog.
![](https://m.kafeteria.pl/d8ed160deafc002bd3e45f7d-00c571a,730,0,0,0.jpg)
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Samodzielna próba rozprawienia się z wyrostkami może okazać się nieskuteczna, dlatego warto skorzystać z fachowej pomocy. Jakie rozwiązania proponują specjaliści?
Kurzajki i inne brodawki - krioterapia, elektrokoagulacja, usuwanie przy pomocy łyżeczki dermatologicznej, preparaty na bazie kwasów (np. salicylowego czy retinolowego). Nigdy nie usuwaj ich sama, gdyż możesz przyczynić się do powstania nowych wyrostków.Punkt rubinowy - laseroterapia, np. Lux MaxG, oraz elektrokoagulacja. Włókniak - elektrokoagulacja, wycięcie chirurgiczne, usunięcie laserem.Prosak - piling chemiczny, elektrokoagulacja.
Wszystkie wymienione zabiegi najlepiej wykonywać jesienią ze względu na słabsze promieniowanie słoneczne.
Źródło: informacja prasowa Sylwia Chmielarz
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze