Dobry powód, żeby pić. Masz taki?
EWA PAROL • dawno temuNiezawodni amerykańscy naukowcy przynoszą kolejne miłe dla serca wieści potwierdzające, że nie wszystko, co smaczne i przyjemne, musi być niezdrowe. Zdarza się, że jest dokładnie odwrotnie i w dodatku mowa jest tu o alkoholu. Ale nie każdym i nie w dowolnych ilościach.
Już od lat badacze z różnych krajów dowodzą, że wypijanie dziennie niewielkich ilości alkoholu wpływa ochronnie na serce przez jego wpływ na gospodarkę tłuszczową i opóźnianie procesu miażdżycowego. W ten sposób alkohol ma zapobiegać chorobie wieńcowej, zawałom serca i udarom mózgu. Szczególnie obecne w czerwonym winie flawonoidy wzmacniają naczynia krwionośne i pomagają uniknąć zakrzepów, dbając o odpowiednio wysoki poziom „dobrego” cholesterolu HDL, a niski „złego” LDL.
Ostatnio pojawiły się nowe informacje na temat korzystnego wpływu wina na zdrowie, zwłaszcza kobiet po menopauzie. Badaczka z Uniwersytetu Stanowego Oregonu o swojsko brzmiącym nazwisku – Urszula Iwaniec objęła swoim eksperymentem 40 zdrowych kobiet po menopauzie, ale w wieku poniżej 65 lat – czyli takich, u których z racji naturalnych procesów dochodzi do osłabienia kości i ryzyka rozwoju osteoporozy.
Wszystkie one wypijały na co dzień umiarkowane ilości alkoholu, czyli 1–2 kieliszki. Gdy zgodnie z zaleceniami badaczki na dwa tygodnie zarzuciły ten nawyk, parametry gęstości kości u nich pogorszyły się, by ponownie ulec polepszeniu, gdy badane powróciły do wypijania kieliszka wina dziennie. Iwaniec nie wyciąga jeszcze jednak daleko idących wniosków, że picie wina zapobiega osteoporozie i złamaniom kości. Bo szczególnie w przypadku wypijania większych ilości niż kieliszek ryzyko upadku i złamania z oczywistych powodów nawet wzrasta.
Zagorzałych przeciwników picia i tak pewnie nie przekona żaden argument, że wino jest zdrowe i będą oni przekonywać, że alkohol pity regularnie, nawet w małych ilościach prowadzi do uzależnienia, a w większych – nawet do uszkodzenia mózgu. Jak zwykle więc wydaje się, że najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem i nie przesadzać w żadną stronę. To na pewno wyjdzie na zdrowie.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze