Jak na dłoni

To, jak wyglądają nasze dłonie, jest ważne podczas powitania, proszenia do tańca, zaręczyn, ale i w codziennych sytuacjach. Suche i zniszczone nie robią dobrego wrażenia, a i my same nie czujemy się wtedy dobrze. Warto pamiętać, że ręce zdradzają więcej, niż nam się wydaje, bowiem można z nich odczytać nasz wiek. Skóra rąk podobnie jak ta w okolicach oczu starzeje się najszybciej, gdyż jest wyjątkowo cienka i pozbawiona gruczołów łojowych, co powoduje, że szybciej wysycha i ulega podrażnieniom. Niewielka ilość tkanki tłuszczowej oraz malejąca z wiekiem liczba włókien elastyny i kolagenu sprawiają, że żyłki i ścięgna są bardzo widoczne. Na wysuszenie skóry ma ogromny wpływ także niska temperatura. Jednak nie tylko mróz, bo i słońce czyni skórę szorstką, dlatego należy pamiętać o jej nawilżaniu. Dzieje się tak dlatego, że naskórek w tym miejscu pokrywa bardzo cienki płaszcz hydrolipidowy stanowiący naturalną warstwę ochronną przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Naskórek ulega uszkodzeniu pod wpływem temperatury, wykonywania prac domowych, używania płynów, proszków i innych detergentów, a nawet gorącej wody. Skóra robi się przez to szorstka, mało elastyczna i miejscami popękana. Jest dużo bardziej skłonna do przesuszeń i podrażnień.

Aby odpowiednio zadbać o dłonie, warto skorzystać z metod regeneracji skóry oferowanych przez gabinety medycyny estetycznej. Plan naprawczy najlepiej rozpocząć od usunięcia przebarwień. Można to zrobić za pomocą innowacyjnego modułu wykorzystującego moc światła IPL.

— Urządzenie bardzo dobrze radzi sobie z wszelkimi problemami dojrzałej skóry. Skutecznie likwiduje zmiany pigmentacyjne i naczyniowe. To możliwe dzięki wykorzystaniu pulsacyjnego światła, działającego w dwóch pasmach o szerokim zakresie. - wyjaśnia dr Agnieszka Bliżanowska z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm.

Pierwsze efekty widoczne są zaraz po wykonaniu zabiegu, ale najlepsze rezultaty zauważalne są dopiero po upływie 2–3 tygodni.

By nie chować rąk ani w rękawiczkach, ani w kieszeniach, należy zdecydować się na kolejny krok, czyli odzyskanie jędrności i właściwego napięcia. Jest to możliwe dopiero w momencie pobudzenia na nowo produkcji kolagenu w skórze. Korzystnie działa tu Zaffiro, rodzaj liftingu termicznego.

— Włókna kolagenowe pobudza się do wzrostu za pomocą specjalnej głowicy, która operuje światłem podczerwonym IR. Ciepło, które emituje maszyna, zmusza fibroblasty do pracy, a włókna do odnowy. W efekcie wraca napięcie i elastyczność skóry. - mówi dr Agnieszka Bliżanowska.

Skóra przed zabiegiem jest schładzana i zabezpieczana specjalnym żelem, co daje gwarancję bezpieczeństwa i braku bólu.

W walce o regenerację skóry podwójne możliwości zapewnia kwas hialuronowy.

— Dzięki swoim higroskopijnym właściwościom kwas nawilża skórę, ale można go też użyć jako wypełniacza. Tym sposobem zlikwidujemy efekt żylastych czy kościstych dłoni. - wyjaśnia dermatolog.

Kwas wstrzykiwany jest po skórę. Przywraca on dłoniom właściwą objętość, sprężystość i elastyczność. Pomaga przykryć przebijające przez skórę żyłki, nawilża dłonie, poprawia ich koloryt.

Zadbaj o swoje dłonie, aby czuć się jak najdłużej młodą i piękną.

Źródło: Centrum WellDerm