Anioł przy świątecznym stole
REDAKCJA • dawno temuW tym roku postawiłam na brąz i złoto, ale nie to świecące, brokatowe, ale patynowane, nadgryzione zębem czasu - właśnie takie “stare” złoto nadaje wnętrzu elegancji, a zarazem czyni je cieplejszym. Nie chciałam, aby świecidełka przyćmiły moje wigilijne drzewko, starałam się jedynie podkreślić jego subtelne piękno i doskonałe proporcje niewielką ilością ozdób. Szczególnie ważne miejsce zajmują tutaj urocze anioły.
Choć Święta nastrajają mnie pozytywnie, zadręczam się pytaniami, jak ozdobić dom w tegoroczne święta Bożego Narodzenia. W co “ubrać” choinkę, która właściwie nie potrzebuje żadnych ozdób, by przykuwać uwagę swoją zielonością i zapachem wypełniającym cały dom. Za każdym razem utwierdzam się w przekonaniu, jak ważne są drobiazgi — kolor obrusu, pomysłowo zapakowany prezent, czy wreszcie świąteczne ozdoby.
Jedne ażurowe, wykonane na szydełku — niezwykle filigranowe i delikatne, inne gipsowe, oprószone złotem, jeszcze inne szklane, i wreszcie anioły z piór, lekkie i zwiewne. Każdy zastygły w innej pozie, zdaje się wzlatywać do nieba.
Odświętny wygląd domu podkreślają lampki. I choć nie zastąpią światła świec, to z pewnością pomogą stworzyć atmosferę przytulności i ciepła. Robiąc rekonesans po sklepach, odkryłam bogactwo ich form i wzorów. Począwszy od tradycyjnych, poprzez te przypominające śnieżynki, gwiazdy, gałązki jemioły czy wreszcie papierowe kule imitujące japońskie lampiony. Ich światło może być ciepłe i “miękkie”, lub ostrzejsze, bardziej nasycone – np. niebieskie lub czerwone. Wybór jest na tyle duży, że z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.
Oby to były wymarzone Święta, pod każdym względem.
Świąteczne dekoracje
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze