Amerykański kanał płatny HBO dzięki nowej generacji seriali telewizyjnych, takich jakSeks w wielkim mieście, Rodzina Soprano i 6 stóp pod ziemią,na nowo zdefiniował, jak ma wygladać błyskotliwa rozrywka na małym ekranie.
Teraz HBO zleciło brytyjskiej niezależnej spółce producenckiej opracowaniemęskiej wersji Seksu w wielkim mieście, serialu, który jest - obok nieprzemijającychPrzyjaciół (utrzymywani przy życiu z braku zastępstwa; drugie BV 90210)oraz telewizyjnych losów gangsterskiej rodziny z New Jersey - niekwestionowanymliderem rankingów oglądalności na świecie.
Decyzja HBO podyktowana jest zapowiedzianymi na 2003 rok finałami dwóchw/w prestiżowych produkcji, Seksu... i Rodziny Soprano. Pracenad formułą nowego serialu, który byłby w stanie powetować tę stratę, są jednymz priorytetów stacji, która do tej pory - dzięki nieomylnemu wyczuciu gustówwidowni i zdolności uchwycenia w scenariuszach ducha naszych czasów - osiągnęłafenomenalny sukces finansowy.
Nowemu projektowi nadano nazwę Sinchronicity, co w wolnym tłumaczeniuoznaczać może (ale nie musi) Miasto nieustającego grzechu. Tytuł udanie oddajekierunek, w jakim pójść ma scenariusz. Jego clue będą perypetie z życia uczuciowegoi seksualnego grupy mężczyzn. Pewnikiem ambicją pomysłodawców będzie przyćmićoryginał - dosłownością scen, śmiałością dialogów i niewysublimowanym żartem.
Nam pozostaje jedynie czekać cierpliwie aż "Sinchronicity" trafi do Polski, gdzie zapewne zdobędzie szturmem przychylność polskiej widowni.Źródło: Guardian
