W walce z rozstępami pomocny laser

Rozstępy to pasma uszkodzonego kolagenu, które niestety są widoczne ze względu na różnice w kolorze w porównaniu z resztą ciała. Są one zmorą nie tylko młodych matek, u których pozostają jako pamiątka po ciąży, ale także dziewcząt w okresie dojrzewania. Powstają także wtedy, gdy nadmiernie przybieramy na wadze. Gdy rozstępy pojawią się na skórze, bardzo ciężko się ich pozbyć. Rozwiązaniem w usuwaniu tych niedoskonałości jest zastosowanie Lasera Lux 1540 TM Fractional.

Jego działanie potwierdziła amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków, chwaląc go za skuteczność w usuwaniu blizn i rozstępów. Na temat jego działania wypowiada się dr Agnieszka Bliżanowska z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm: Pod wpływem wiązki promieni lasera frakcyjnego na centymetrze skóry powstają setki mikrokanalików. Przekrój skóry zostaje uszkodzony, co daje zaczątek odnowie i regeneracji. W efekcie powstają nowe połączenia kolagenu oraz elastyny.

Dzięki frakcyjnemu działaniu tego lasera kolumny naświetlonych komórek otaczane są zdrowymi, a odbudowa włókien kolagenu i elastyny zostaje przyspieszona. Zabieg jest bezpieczny, nie uszkadza warstwy rogowej naskórka.

Dr Edyta Engländer, dermatolog estetyczny WellDerm uważa, że wiązka światła penetruje skórę głębiej niż inne urządzenia, bo powyżej 1 mm. Najlepsze efekty zarówno w redukowaniu rozstępów, jak i blizn osiąga się wtedy, gdy są one świeże, dlatego nie należy odkładać walki z nimi na później. W wypadku blizn laserowa głowica może być stosowana nawet tuż po zdjęciu szwów.
Jej inne zastosowanie polega na odmładzaniu, dzięki czemu skóra staje się napięta, gładka, pozbawiona przebarwień, a więc młodsza.

Pacjent po zabiegu szybko wraca do wykonywania codziennych czynności, bowiem drobne zaczerwienienia występujące przez około 2 dni, a także strupy można ukryć pod makijażem. Nie jest potrzebne podczas jego wykonywania znieczulenie, gdyż pacjent nie odczuwa bólu, nie trzeba się do tego zabiegu specjalnie przygotowywać.

Po 2–3 tygodniach zauważalne są pierwsze efekty, a po dłuższym upływie czasu umacniają się one coraz bardziej. Skóra staje się napięta i grubsza. Zazwyczaj zaleca się 3–6 zabiegów w miesięcznych odstępach, ale jest to uzależnione od oczekiwań pacjenta oraz od stopnia zniszczenia skóry.

Jeżeli zdecydujesz się na zabieg redukcji rozstępów, wybierz odpowiedni gabinet, który zapewni ci nie tylko właściwą opiekę, ale także profesjonalne wykonanie. Wcześniej jednak możesz spróbować domowych metod walki z nieatrakcyjnymi pasmami. Mogą być one także doskonałym dopełnieniem do różnych zabiegów kosmetycznych. Należą do nich ćwiczenia rozciągające, które pobudzają krążenie, uelastyczniają skórę i mięśnie. Innym dobrym rozwiązaniem jest hydromasaż. Możesz poddać się mu w specjalnej wannie lub jeśli jej nie masz, skierować na skórę strumień na przemian zimnej i ciepłej wody. Zmiana temperatury pobudza krążenie oraz przyspiesza syntezę kolagenu. Pomocne mogą okazać się także kosmetyki przeciw rozstępom. Jednym z nich jest piling, który usuwa zrogowaciały naskórek.

Źródło: WellDerm