Przewlekła choroba nerek
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuNa przewlekłą chorobę nerek zapada aż około 4,5 mln Polaków. 90 proc. z nich nie zdaje sobie z tego sprawy i nie leczy się. Tymczasem choroba może prowadzić do powikłań sercowo-naczyniowych i przedwczesnej śmierci. Tylko 5 proc. osób, które na nią cierpią, dożywa przeszczepu lub dializoterapii. Radzimy, jak dbać o nerki, żeby nie dopuścić do powikłań.
Nerki nie bolą i to paradoksalnie jest główny problem. Objawy najczęściej są trudne do skojarzenia z chorobą dróg moczowych, częściej są odbierane jako przemęczenie. Chorzy czują się osłabieni, niezdolni do długotrwałego wysiłku, mają problemy z koncentracją uwagi, zaburzeniami pamięci i snu, drażliwością, utratą apetytu, wzmożonym pragnieniem, spadkiem masy ciała, świądem skóry, a nawet występuje obniżony popęd płciowy i zaburzenia miesiączkowania.
Brak wyraźnych objawów nie oznacza jednak, że chorzy są skazani na powikłania i przedwczesną śmierć. Wystarczy bowiem robić regularnie ogólne badania moczu i stężenia kreatyniny we krwi — najlepiej raz do roku. Na kontrolę powinni zdecydować się szczególne cierpiący na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze lub osoby, u których występujące dziedziczne obciążenie chorobami nerek. Przewlekła niewydolność może rozwinąć się z powodu niedoleczonego kłębuszkowego zapalenia nerek, odmiedniczkowego zapalenie nerek, wielotorbielowatego zwyrodnienia nerek, kamicy nerkowej.
Zniszczenie struktury nerek jest nieodwracalne, a to znaczy, że już nigdy nie będą pracować prawidłowo. Najważniejsze jest więc, żeby w porę powstrzymać rozwój choroby. Tymczasem do lekarzy trafiają pacjenci, u których dolegliwość rozwijała się kilkanaście lat, co doprowadziło do trwałego ich uszkodzenia. W tej sytuacji, często pomóc może już tylko dializa i przeszczep narządu. Większość pacjentów nie doczekuje jednak transplantacji i umiera przedwcześnie z powodu powikłań sercowo-naczyniowych. Choroba nerek kilkakrotnie zwiększa bowiem ryzyko schorzeń układu krążenia i co najmniej trzykrotnie zgonu z ich powodu.
Chorobie podporządkować życie
Niewydolność nerek dotyka przede wszystkim ludzi starszych. Z roku na rok rośnie jednak liczba coraz młodszych pacjentów: chorują dzieci i nastolatki oraz młodzi dorośli najczęściej z otyłością i nadciśnieniem tętniczym. Kiedy dowiadują się o chorobie, zmienia się całe ich życie. Wielu z nich musi być bowiem dializowana. I temu poświęcają wszystkie swoje życiowe plany, studia, pracę, wyjazdy na wakacje. Istnieje też możliwość prowadzenia dializy otrzewnowej tzw. domowej, która daje chorym większą mobilność, nie muszą bowiem jeździć do przychodni czy szpitala. To dobre rozwiązanie szczególnie dla ludzi młodych, aktywnych, uczących się lub pracujących. Mimo, że metoda jest refundowana w Polsce, korzysta z niej ciągle niewielki odsetek pacjentów – ok. 5 proc. wszystkich dializowanych.
Dializy są nie tylko kłopotliwą, ale też nie zawsze wystarczającą metodą. Przeszczepienie nerki ratuje życie i pozwala zapomnieć o wpisywaniu wizyt w szpitalu w rozkład dnia. Jedna nerka wystarczy do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Może zostać pobrana od spokrewnionego dawcy żyjącego (tzw. przeszczep rodzinny) lub od obcego dawcy, u którego stwierdzono nieodwracalne uszkodzenie mózgu. Wciąż jednak dawców jest zbyt mało i część pacjentów nie dożywa transplantacji.
Jak dbać o nerki
Radzimy, jak dbać o nerki, żeby uniknąć chorób. Warto jednak pamiętać, że nie zwalnia to z konieczności robienia badań.
pij dużo wody. Najlepiej nie mniej niż 2 litry płynów dziennie. Zwiększa to produkcję moczu, który usuwa bakterie z błon śluzowych układu moczowego. Poza tym w rozrzedzonym moczu bakterie trudniej się namnażają.dbaj o zrównoważoną dietę. Nie doprowadzaj do nadwagi i zbyt wysokiego poziomu cholesterolu. Unikaj nadmiaru soli, która sprzyja nadciśnieniu. nie powstrzymuj się od oddawania moczu. Częste wypróżnianie pęcherza chroni przed zakażeniami.dbaj o higienę okolic intymnych. Używaj delikatnych preparatów. Zdecyduj się raczej na prysznic niż wylegiwanie się w wannie. Wycieraj miejsca intymne zawsze w kierunku od pochwy do odbytu. Wbrew reklamom zrezygnuj z irygacji bez konsultacji lekarskich. Noś luźną, przewiewną, bawełnianą bieliznę. Nie stosuj silnie drażniących środków piorących, dezodorantów intymnych, wkładek perfumowanych i tamponów. Unikaj publicznych toalet, a jeśli już musisz z nich korzystać, staraj się nie dotykać deski klozetowej. unikaj przygodnych kontaktów seksualnych. A kiedy do nich dochodzi, koniecznie używaj prezerwatyw. przynajmniej raz w roku rób badania ginekologiczne. Zakażenia intymne często przenoszą się na układ moczowy. nie lekceważ pierwszych objawów zakażenia dróg moczowych. Może ci się wydawać, że już masz to za sobą, ale tego typu infekcje mają tendencję do przechodzenia w bezobjawowy stan przewlekły. Idź do lekarza, kiedy poczujesz ból, świąd, pieczenie, częste parcia na pęcherz. Pilnuj, żeby nie przeziębiać się. zrezygnuj z kąpieli w zbyt chłodnej wodzie, nie noś krótkich kurtek. jedz żurawinę. Wzmacnia odporność dróg moczowych na choroby. Dobrze robią też owoce jałowca, ziele skrzypu i pietruszka.unikaj diet proteinowych. Furorę robi ostatnio dieta dr. Dukana. Może jest i skuteczna, tylko że szkodzi nerkom. Jedząc dużo białka wytwarzamy kwas moczowy, który obciąża cały organizm, a w szczególności nerki.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze