Myśl pozytywnie. Będziesz szczęśliwsza
SYLWIA BEKIER • dawno temuCzłowiek jest tym, o czym przez cały dzień myśli. (R.W. Emerson) Przez ludzki umysł codziennie przepływa około 50 000 myśli. Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, jak twój sposób myślenia przekłada się na twoje życie, sukcesy i porażki?
Człowiek jest tym, o czym przez cały dzień myśli. (R.W. Emerson) Przez ludzki umysł codziennie przepływa około 50 000 myśli. Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, jak twój sposób myślenia przekłada się na twoje życie, sukcesy i porażki?
Ludzie cechują się różnorodnymi typami osobowości, dzielą się introwertyków oraz ekstrawertyków, na flegmatyków i choleryków, na ranne ptaszki i nocne sowy, wreszcie na czarno- widzących pesymistów oraz pełnych wiary optymistów. Czy pozytywne myślenie może zapewnić szczęście? Trenerzy motywacyjni, psychologowie i myśliciele są zgodni - to w jaki sposób myślimy, jak reagujemy na poszczególne sytuacje, przekłada się na powodzenie i poczucie spełnienia w życiu.
Człowiek od wieków zadaje sobie pytanie, czym jest szczęście i jak je osiągnąć. Czy jest to zbiór konkretnych dóbr, jakie należy nabyć, sukcesów, które trzeba odnieść? Często powtarzamy: będę szczęśliwy, gdy tylko skończę studia i znajdę dobrą pracę, gdy wyjdę za mąż, gdy spłacę kredyt na mieszkanie, gdy odchowam dzieci i doczekam emerytury. W końcu dociera do nas, że przez całe życie jedynie planowaliśmy być szczęśliwi.*
W poszukiwaniu odpowiedzi na fundamentalne pytanie, czym jest owo nieuchwytne szczęście, najtrafniejszy zdaje się być pogląd, że szczęście jest stanem naszego ducha, umysłu, jest sposobem myślenia o sobie i świecie. Nad szczęściem trzeba pracować, trzeba ćwiczyć się w optymizmie, codziennie uczyć się na nowo, że szklanka jest do połowy pełna. Maruderzy, malkontenci, zawsze będę widzieli przeszkody, w postaci pochmurnej pogody, zrzędliwego szefa czy złośliwej koleżanki. Bardzo często, myśląc tak, a nie inaczej, krzywdzimy samych siebie.
Anna i Katarzyna pracowały w dwóch niezależnych od siebie firmach, obie zostały zwolnione ze względu na redukcję etatów. Anna nie może pogodzić się ze zwolnieniem, obwinia szefa, załogę, w końcu własną rodzinę i państwo. Uważa, że została skrzywdzona i codziennie pogrąża się w swoim żalu i frustracji. Kasia również boleśnie odczuła utratę pracy, ale szybko dostrzegła w tej sytuacji pewne pozytywy. W poprzedniej pracy od trzech lat nie dostała awansu, zadania, które wykonywała, przestały być dla niej rozwojowe, a wynagrodzenie nie było adekwatne do jej wkładu pracy. Teraz będzie miała okazję poszukać zajęcia, w którym w pełni wykorzysta swoje możliwości i zdobyte doświadczenie. Kasia przez kilka dni pozwala sobie na odpoczynek i regenerację sił, po czym z wiarą w powodzenie rozpoczyna poszukiwania nowej pracy. Anna cierpi i zamyka się w sobie. Która z nich ma większą szansę na zdobycie satysfakcjonującej posady i wewnętrzne poczucie samorealizacji? Utrata pracy to trudna sytuacja, częsta przyczyna depresji, jednak to od naszego sposobu myślenia zależy jak szybko uporamy się z tą sytuacją. Z tą i z każdą inną.
Jak przezwyciężyć w sobie „pochmurniaka” i nauczyć się na kłopoty patrzeć jak na wyzwania? Zmienić sposób myślenia. Tylko tyle i aż tyle. Powiesz, że nie jesteś pesymistką, a jedynie twardo stąpającą po ziemi racjonalistką, jednak musisz zdawać sobie sprawę, że pielęgnując w sobie mało pozytywne myśli, a co gorsza, wypowiadając je na głos, szkodzisz sobie. Uważasz, że nie mamy wpływu na nasze myśli, że są one wynikiem tego, co w danym momencie odczuwamy. Każda myśl powtarzana wielokrotnie, zakorzenia się w naszej podświadomości, działając na naszą korzyść lub szkodząc nam.
Andrew Matthews w swojej bestsellerowej książce Słuchaj swego serca przekonuje: Nasza podświadomość to zbiór wszystkich naszych myśli. Nasze najczęstsze myśli kształtują nasze najsilniejsze podświadome zachowania.
Nasza podświadomość skrywa potężną moc, z której często nie zdajemy sobie sprawy. To dzięki niej oddychamy, a wszystkie nasze wewnętrzne narządy pracują tak, jak należy, przez 24 godziny na dobę. Nie zastanawiamy się nad kolejnymi uderzeniami serca czy wydechami. To podświadomość sprawia, że choć od lat nie jeździliśmy na rowerze, wciąż potrafimy wsiąść na siodełko i nie przewracamy się, że kierujemy samochodem nie myśląc o skrzyni biegów, sprzęgle czy ruchach kierownicą. Wszystkie daty, nazwiska, adresy przechowywane są w naszej podświadomości, to skarbnica zdobytej przez nas wiedzy i doświadczeń. Jeśli daną czynność będziemy powtarzać wielokrotnie, na przykład podczas nauki jazdy na rowerze, po jakimś czasie nie będziemy się już zastanawiać nad kolejnością ruchów, stanie się to automatyczne. Podobnie jest z naszymi myślami - jeśli wielokrotnie powtarzamy sobie, że coś się nam nie uda, to najprawdopodobniej tak się właśnie stanie. Jeśli od dziecka słyszymy, że słoń nadepnął nam na ucho, to z pewnością nigdy nie zaśpiewamy czysto.
W medycynie już dawno zauważono, że kluczowe w walce z chorobą jest nastawienie pacjenta. Jego myśli to połowa sukcesu. Przyciągamy to, o czym myślimy. Jeśli przez dłuższy czas będziesz sobie powtarzać, że źle się czujesz i boli cię głowa, istnieje spora szansa, że za kilka chwil twoje myśli przełożą się na rzeczywistość.
Jeśli od lat powtarzasz sobie, że masz problemy finansowe, to nic dziwnego, że do tej pory ich nie przezwyciężyłaś. Jeśli utwierdzasz się w przekonaniu, że w życiu uczuciowym trafiasz na samych drani i krętaczy, to los z pewnością sprowadzi ci kolejnego łobuza.
Co możemy zrobić by skutecznie zmienić nasze myśli na bardziej pozytywne?
Ćwiczyć. Trenować swój umysł w optymizmie. Tak jak na siłowni czy basenie dbamy o nasze mięśnie, tak też musimy zatroszczyć się o nasze myśli. Wystarczy w prostych, codziennych sytuacjach doszukiwać się pozytywów. Pada deszcz i jest wietrznie? Tym większą przyjemność sprawi wypicie gorącej herbaty z cytryną. Pociąg lub samolot ma opóźnienie? Może w księgarni uda ci się kupić interesującą książkę, która odmieni twój punkt widzenia na jakąś kwestię, a może w poczekalni lub hali odlotów spotkasz miłość swojego życia?
Szukanie jasnych stron w trudnych sytuacjach nie jest łatwe, może wydawać się wręcz absurdalne, ale jest niezwykle skuteczne. Jeśli codziennie postarasz się wypunktować wszystkie pozytywne aspekty sytuacji, jakie miały miejsce, szybko przekonasz się, jak bardzo poprawi się twój humor, będziesz bardziej zadowolona z własnego życia. Czy zauważyłaś, że gdy masz kiepski nastrój, ulubiona piosenka jest w stanie radykalnie odmienić twój humor? Myśli działają podobnie.
Myślę tak jak myślę, bo w życiu mi się nie układa. Nie, nie układa ci się w życiu właśnie dlatego, że myślisz tak, jak myślisz!*
Marta ma monotonną pracę, której nie lubi, wieczne problemy z żołądkiem i mało satysfakcjonujący związek, nad którym nie ma już ochoty pracować. Mówi: — Zmienię swoje myślenie, gdy moje życie się zmieni. Błąd. Życie Marty zmieni się dopiero wówczas, gdy zmieni ona sposób swojego myślenia.*
Często nie zdajemy sobie sprawy, że to w jakim punkcie naszego życia aktualnie się znajdujemy, w jakim punkcie jest nasza obecna sytuacja finansowa, zdrowotna czy uczuciowa jest wynikiem wieloletnich nawyków myślowych. Jeśli więc od lat zmagasz się z problemami w pracy lub też nie układa ci się w relacjach z partnerem, zastanów się czy sama się do tego nie przyczyniłaś, pielęgnując w sobie negatywne myśli.
Pamiętajmy jednak by zachować rozsądek i dystans. Teorie dotyczące pozytywnego myślenia nie są lekiem na całe zło i same z siebie nie rozwiążą naszych problemów. Do tego niezbędne jest działanie, ruch wykonany przez nas samych. Chodzi o to, by dostrzegać pozytywne aspekty każdej sytuacji, wierzyć, że nasze marzenia mogą się urzeczywistnić. Niektórzy autorzy próbują przekonywać, że wystarczy myśleć tak, a tak, by przyciągnąć wszystko, czego pragniemy — przez sukcesy zawodowe, bogactwo, aż po wieczną i szczęśliwą miłość. Jeśli jednak nie wesprzemy naszego myślenia o odpowiednie działania, pozostaje nam ślepa wiara, że myślenie w naszym przypadku zadziała.
*Cytaty i przykłady zostały zaczerpnięte z książek A. Matthews, Bądź szczęśliwy oraz Słuchaj swego serca.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze