Popielaty blond – najmodniejszy kolor tego sezonu
ALEKSANDRA LIPIEC • dawno temu • 1 komentarzPopielaty blond to niezwykle twarzowy odcień, w szczególności dla osób o jasnej, lecz ciepłej karnacji. Jako kolor chłodny równoważy delikatną letnią opaleniznę. Czy da się go uzyskać domowym sposobem? Jak dbać o włosy w kolorze popielatego blondu? Podpowiadamy.
Komu pasuje popielaty blond?
W popielatym blondzie dobrze wyglądają dziewczyny o typowo słowiańskim typie urody. Kolor ten nie sprawdza się natomiast u szatynek, które mają ciemną karnację. Szarawy odcień blondu pięknie podkreśla zimnoniebieskie i stalowoszare oczy oraz rozświetla cerę delikatnie muśniętą słońcem. Popielaty blond może okazać się strzałem w dziesiątkę dla miłośniczek ubrań w chłodnych kolorach. Przy takim kolorze włosów niezbyt dobrze wypadają za to intensywne ciepłe barwy, jak pomarańcz i głęboka czerwień.
Popielaty blond zarówno w jasnej, jak i w ciemnej odsłonie prezentuje się bardzo naturalnie. Do świata mody po raz pierwszy wprowadziły go lata 70., kiedy to poszukiwano przeciwwagi dla wszechobecnej, lecz nieco sztucznie wyglądającej platyny. Platynowe włosy – przyozdabiane szerokimi opaskami i kokardami – ustąpiły miejsca bezpretensjonalnej szarości, która idealnie zgrywa się z najpopularniejszym wśród Polek typem urody lato.
Niewątpliwą zaletą popielatego blondu jest to, że świetnie wpisuje się zarówno w styl rockowy, jak i w dziewczęce stylizacje boho. To odcień uniwersalny, któremu nie sposób odmówić uroku. Fenomenalnie sprawdza się u kobiet z ostrymi rysami twarzy, zwłaszcza w połączeniu z nowoczesnym asymetrycznym cięciem.
Malowanie na popielaty blond – w domu czy w salonie fryzjerskim?
Popielaty blond, jak wszystkie chłodne odcienie, jest przeznaczony do naprawdę zadbanych włosów, charakteryzujących się odpowiednim stopniem nawilżenia. To dlatego, że potrafi podkreślić suche i rozdwojone końcówki, sprawiając tym samym, że efekt koloryzacji pozostawia wiele do życzenia.
Oceny stanu włosów powinien dokonać profesjonalista. W ręce fryzjera warto też oddać samo malowanie, gdyż tak chłodne tony należą do prawie nieosiągalnych przy użyciu farb drogeryjnych. Popielate blondy trudno znaleźć na sklepowych półkach z farbami, a jeszcze trudniej przenieść na swoje włosy, zwłaszcza jeśli dominują w nich ciepłe refleksy. Najczęściej wskutek domowej koloryzacji zamiast chłodnego popielu na włosach pojawia się miodowy lub rudawy blond.
Zazwyczaj przed nałożeniem koloru popielaty blond trzeba przeprowadzić dekoloryzację. Rozjaśnianie jest konieczne, kiedy w kosmykach dominują ciepłe (np. czerwone) pigmenty. Malowanie przebiega więc w dwóch lub nawet trzech etapach.
Popielaty blond – jak pielęgnować włosy?
Zimny pigment jest bardzo trudny do utrzymania na włosach, dlatego po koloryzacji trzeba stosować szampon do włosów farbowanych, który pozwala przedłużyć trwałość barwnika i zapobiega pojawianiu się żółtych refleksów. Można zastąpić go specjalnym szamponem niwelującym miedziane tony. Utratę popielatego koloru da się opóźnić dzięki płukankom ze srebra koloidalnego.
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze