Imprezuj bez bólu
BARBARA MARCYSIAK • dawno temuPoczątek roku to okres niezapomnianych karnawałowych szaleństw, które trwają aż do końca lutego. Wielkie bale, huczne imprezy i noce spędzone na parkiecie to często odciski, drobne otarcia i obolałe stopy. Jak przygotować je na bal i jakie wybrać obuwie, by dotrwać w szampańskim nastroju do białego rana?
Początek roku to okres niezapomnianych karnawałowych szaleństw, które trwają aż do końca lutego. Wielkie bale, huczne imprezy i noce spędzone na parkiecie to często odciski, drobne otarcia i obolałe stopy. Jak przygotować je na bal?
Wygodne buty
Przy wyborze karnawałowych kreacji powinnaś najwięcej uwagi poświęcić butom, bo to od nich zależy, czy przetańczysz całą noc, a drugiego dnia będziesz mogła np. iść do pracy, na uczelnię lub na zimowy spacer bez towarzyszącego ci okropnego bólu. Przy ich wyborze powinnaś kierować się głównie głową, nie koniecznie wypełnioną jedynie obowiązującymi aktualnie trendami.
Buty powinny być wykonane z naturalnego, przewiewnego materiału. Niestety musisz zapomnieć o niebotycznie wysokich i cieniutkich obcasach, które są źle wyprofilowane i powodują chwianie. Postaw na wygodę. Jeśli nie wyobrażasz sobie imprezy na płaskiej podeszwie, wybierz obcasy delikatne, o wysokości np. 3 cm lub wyższe, ale ze stabilnym, szerszym obcasem. Powinnaś także z daleka omijać te z bardzo wąskimi czubkami, bo to one są często powodem otarć i pęcherzy, które pojawiają się na palcach.
Pamiętaj, że niewygodne obuwie, noszone przez długi czas może być powodem różnych schorzeń. – Wysokie obcasy i modne zwężane przody mogą wpływać na rozwój deformacji kostnych – zauważa dr Zbigniew Jackowiak, specjalizujący się w leczeniu chorób stóp. – U wielu pacjentek właśnie one są jednym z powodów wystąpienia halluksów i palców młotkowatych.
Tuż po zakupie wymarzonych czółenek postaraj się poświęcić jak najwięcej czasu na ich rozchodzenie. Nie ma nic gorszego od pójścia na bal w nowych, nieużywanych butach. Wtedy różnego rodzaju otarcia są gwarantowane.
Przed imprezą
Buty to nie wszystko. Warto poświęcić kilka chwil na zabiegi pielęgnacyjne. Przede wszystkim w dniu balu pozwól swoim stopom na relaks i do minimum ogranicz ich wysiłek. Powinnaś raczej przełożyć na inny dzień kilkugodzinną wizytę w centrum handlowym. Nie biegaj w poszukiwaniu kreacji. Jeśli wybierasz się na spacer – załóż wygodne, najlepiej sportowe obuwie i zapomnij o szpilkach.
W celu poprawienia krążenia, staraj się kilka minut poleżeć na kanapie z nogami w górze – oprzyj je na poduszce lub np. na zwiniętym kocu. Taki zabieg powtórz kilkakrotnie w ciągu dnia – wykorzystaj czas, gdy schną paznokcie lub wybierasz biżuterię.
Stopom warto sprawić relaksującą kąpiel w olejkach eterycznych lub zmiękczającej soli kąpielowej wzbogaconej wyciągiem z pestek winogron. Wybierz ulubiony zapach: lawendę, eukaliptus, sosnę, miętę, cytrynę, rozmaryn i daj sobie trochę czasu na odpoczynek. Po kilkunastu minutach dokładnie osusz stopy, zwracając szczególną uwagę na przerwy między palcami. Ceramiczną tarką lub zwykłym pumeksem zetrzyj zrogowaciały naskórek. Następnie wklep w nie krem nawilżający z kamforą. Ten moment można także wykorzystać na zrobienie rozluźniającego masażu. Poproś o to partnera, a będzie to przyjemność dla obojga.
W ciągu dnia postaraj się o odpowiednie ćwiczenia. Możesz np. próbować unosić palcami chusteczkę, a także na przemian chodzić na piętach i palcach.
Przed włożeniem pantofli nie zapomnij o odświeżającym żelu lub talku, dzięki którym ograniczysz nadmierną potliwość i stopa nie będzie się ślizgać w bucie. Talk otuli twoje stopy delikatną pierzynką i sprawi, że długo pozostaną suche.
Na balu
Podczas balu warto co jakiś czas zdejmować buty, aby stopy choć na chwilę odpoczęły. Można dyskretnie wykorzystać te momenty na rozluźniające ćwiczenia. Poruszać delikatnie palcami, napinać mięśnie i rozluźniać. Nawet jeśli trwa to tylko kilka sekund, pomaga.
Jeśli zdecydowałaś się na wysokie obcasy, na wszelki wypadek zadbaj o wygodniejsze buty na zmianę. A jeśli postanowiłaś jednak włożyć cudeńka, które kupiłaś dosłownie na ostatnią chwilę – zawczasu zabezpiecz miejsca wrażliwe na ucisk specjalnymi plasterkami i nie zapomnij włożyć do środka buta wentylującej wkładki z pianki lateksowej.
Baw się do rana!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze