Jak nie ocieplać klimatu?
MAGDALENA TRAWIŃSKA-GOSIK • dawno temuNajwiększym wrogiem klimatu jest dwutlenek węgla. Jego nadmierna emisja powoduje globalne ocieplenie. Nie tylko fabryki i samochody emitują CO2, robi to każdy z nas. Im szybciej zdamy sobie z tego sprawę, tym efektywniej włączymy się w ochronę klimatu na Ziemi. Jak zatem nie przyczyniać się do ocieplania klimatu?
1. Stosuj energooszczędne żarówki
Energooszczędne żarówki zużywają 75–80% mniej energii niż konwencjonalne, a ich żywotność jest 10-krotnie większa niż tradycyjnych. Kupując energooszczędną świetlówkę o mocy 21W zamiast zwykłej żarówki o mocy 100W zaoszczędzisz nawet 200 złotych w okresie jej użytkowania. Zastąpienie pięciu zwykłych żarówek w domu przez około 5 godzin dziennie żarówkami energooszczędnymi zmniejsza emisję CO2 o około 250 kg rocznie.
2. Oszczędzaj wodę
W Afryce ludzie muszą chodzić po wodę czasem i kilkanaście kilometrów w jedną stronę. W Polsce wody zawsze było pod dostatkiem. Niestety, pod wpływem zmian klimatu może się to zmienić. Dlatego już dzisiaj pamiętaj, aby zakręcać kran podczas mycia zębów i namydlania ciała, włosów pod prysznicem. Gdy tego nie robisz, marnujesz około 5 litrów wody, a pośrednio wysyłasz do atmosfery około 3 kg CO2 rocznie. Korzystaj też częściej z prysznica niż wanny. Inwestycja w specjalną, drobnostrumieniową słuchawkę prysznicową naprawdę się opłaci. Oszczędzasz wodę i ograniczasz emisję CO2 do około 230 kg na osobę rocznie.
3. Gotuj tyle wody, ile akurat potrzebujesz
Gdyby wszyscy Europejczycy gotowali tyle wody, ile naprawdę potrzebują, czyli średnio o 1 litr wody dziennie mniej, zaoszczędzona energia mogłaby zasilić jedną trzecią oświetlenia ulicznego w Europie! Gotuj więc tylko tyle wody, ile potrzebujesz na przyrządzenie kawy czy herbaty, a nie będziesz marnować niepotrzebnie energii i ograniczysz emisję dwutlenku węgla – naukowcy twierdzą, że nawet o około 25 kg rocznie! To mniej więcej tyle co 25 jednolitrowych kartonów soku pomarańczowego. Sporo.
4. Pamiętaj o wyłączaniu funkcji stand by na twoich sprzętach
Przycisk stand by jest najbardziej podstępnym pożeraczem prądu. Czerwona dioda, sygnalizująca stan czuwania urządzenia, świadczy o tym, że cały czas z sieci pobierany jest prąd. Zazwyczaj mamy w mieszkaniu po kilka urządzeń, które posiadają funkcję stand by. Średnie gospodarstwo domowe zużywa w ten sposób 114 kWh rocznie, co daje koszt 40,4 zł i 140 kg CO2 wyemitowanego do atmosfery! Gdyby tylko połowa urządzeń w naszym domu była wyłączana z sieci, a nie pozostawiana w stanie czuwania, w skali kraju moglibyśmy ograniczyć emisję CO2 o 1 mln ton!
5. Sprawdzaj, jakie parametry mają sprzęty AGD, które kupujesz
Sprzęt AGD zużywa dużo energii. Oszczędzisz na rachunkach za prąd i znacznie ograniczysz emisję CO2 do atmosfery, jeśli: twoja lodówka nie będzie stała przy grzejniku, kuchence lub w miejscu nasłonecznionym i będziesz ją regularnie rozmrażać (nawet 1-centymetrowa warstwa lodu w zamrażalniku sprawia, że urządzenie zużywa znacznie więcej energii); zainwestujesz w płytę indukcyjną, która jest najbardziej energooszczędna i będziesz gotować tyle wody, ile naprawdę potrzebujesz — najlepiej w garnku pod przykryciem; nie będziesz otwierać zbyt często piekarnika podczas pieczenia; twoja zmywarka i pralka będzie pracować tylko przy pełnym załadunku, a ty będziesz pamiętać o używaniu programów oszczędnego zmywania i prania.
6. Segreguj śmieci
Tak, wiele osób mówi, że to się nie sprawdza, że i tak wszystko ląduje na jednym wysypisku. Gdyby wszyscy pamiętali o segregacji śmieci i recyklingu (a zarządcy miast zadbaliby o logistykę całego procesu), przetworzenie jednej tony makulatury pozwoli dalej żyć 17 drzewom. Zdrowe dziesięciometrowe drzewo produkuje średnio około 118 kg tlenu rocznie, człowiek zużywa go 176 kg – dwa drzewa średniej wielkości zaspokajają potrzeby jednej osoby! To chyba wystarczający powód, by przetwarzać na przykład makulaturę.
7. Obniż temperaturę w domu
Choć trudno to sobie wyobrazić — obniżenie temperatury w domu już o 1°C ogranicza emisję CO2 nawet o 300 kg rocznie. Chroniąc klimat, zmniejszasz także swoje rachunki za energię i centralne ogrzewanie. To ci się opłąca.
8. Zaprogramuj domowy termostat
Jeśli masz możliwość zaprogramowania termostatu, to zrób to tak, aby w nocy lub podczas nieobecności domowników temperatura była niższa. Większość kaloryferów nowszej generacji też pozwala na ustawianie termostatu. Gdy cię nie ma w domu, niższa temperatura zrobi dobrze nawet roślinom. Korzystając z tej opcji również znacznie ograniczasz emisję dwutlenku węgla.
9. Przestaw się na eko-jazdę
Opanowując sztukę eko-jazdy możesz zaoszczędzić nawet do 25% paliwa! Zmniejszasz przy tym koszty eksploatacji, redukujesz emisję gazów cieplarnianych oraz zwiększasz bezpieczeństwo i komfort jazdy. Jak?
utrzymuj samochód w dobrym stanie i regularnie sprawdzaj poziom oleju, raz w miesiącu sprawdzaj ciśnienie w oponach, usuń niepotrzebne przedmioty z bagażnika i tylnych siedzeń — im cięższy samochód, tym większe obciążenie dla silnika i większe zużycie paliwa, zamykaj okna, szczególnie przy dużych prędkościach,zdejmij pusty bagażnik z dachu samochodu,używaj klimatyzacji tylko wtedy, gdy jest to konieczne,rozpoczynaj jazdę zaraz po zapaleniu silnika i wyłączaj silnik, jeśli zatrzymujesz się na dłużej niż na minutę,prowadź swój pojazd z rozsądną prędkością i przede wszystkim jedź płynnie — gdy gwałtownie przyspieszasz lub hamujesz, silnik zużywa więcej paliwa i emituje więcej CO2.
10. Przesiądź się z samochodu na rower!
Przemyśl, w jaki sposób pokonujesz drogę do pracy, czy nawet do sklepu za rogiem. Możesz znacznie ograniczyć ilość dwutlenku węgla, który jest wydzielany w czasie transportu, a przy okazji odczujesz, jak korzystny wpływ ma to na twoją sylwetkę i zdrowie. Jazda rowerem na krótkich dystansach to najlepszy sposób zmniejszenia emisji dwutlenku węgla. Dziesięć kilometrów przejechanych samochodem osobowym to emisja do atmosfery 2 kg CO2. Co więcej: w ciągu godziny jeden samochód zamienia w spaliny tyle tlenu, ile zużywa do oddychania w tym samym czasie 800 osób! Zatem rower jesienią może być jeszcze całkiem przyjemny.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze