Afrodyzjaki na święto zakochanych
MAGDALENA TRAWIŃSKA-GOSIK • dawno temuCzy zaplanowaliście już walentynki? Kino, teatr, koncert, bukiet kwiatów, słodkie czekoladki, spacer, romantyczna kolacja w restauracji. A może tak zostaniecie w domu i ułożycie miłosny jadłospis pełen pobudzających i podniecających afrodyzjaków. Wspólne gotowanie potraw zbliża, a dzień zakochanych spędzony w sypialni może być naprawdę ciekawy.
Algi morskie – słonawe wodorosty dodane do sałatki wzmagają pożądanie. W połączeniu z ostrygami to mieszanka wybuchowa.
Ananas – nabiera silnych właściwości i staje się afrodyzjakiem, jeśli do soku z niego dodasz prawdziwy miód, białe, wytrawne wino i szczyptę ostrej chili. Szklanka miłosnego napoju pobudza oboje kochanków. Pity w dużych ilościach przez mężczyznę zmienia smak jego nasienia.
Awokado – dodaje sił, wzmaga ciekawość i potencję. Jeśli chcesz namówić partnera na miłosne eksperymenty, podawaj mu papkę z awokado, cebulką, słodkimi ziemniakami, chili i octem winnym. Awokada pobudza także zmysły kobiety.
Bazylia – Don Juan kazał przyprawiać nią jajecznicę. Nie żałował także lubczyku i czosnku. Nie wiem, jak potem smakowały jego pocałunki, ale przecież był wielkim kochankiem. Z tą przyprawą erotyczne doznania nigdy nie powszednieją.
Bób – choć trudno w to uwierzyć ma erotyczne działanie. Już święty Hieronim wierzył w jego miłosną moc. Przestrzegał wiernych przed jego spożywaniem.
Czekolada – gęsta, przyrządzona na gorąco z odrobiną słodkiej wanilii pobudza zmysły. To miłosny napój Francji w epoce wiktoriańskiej.
Cynamon – żują w Indiach i Pakistanie (liście). Rozgrzewa i przyspiesza krążenie, a gdy krew szybciej krąży, stajemy się bardziej pobudzeni i mamy ochotę na seks. Laskę cynamonu dodaj do herbaty i dolej rumu. To działa!
Dynia – jedzenie pestek dyni zaleca się kochankom. Zawarte w niej odżywcze składniki wzmacniają popęd seksualny. Postaw swemu kochankowi salaterkę pełną pestek dyni jako przekąskę. Są świetne zamiast batonów i chipsów podczas oglądania meczu. Szybko na własnym ciele odczujesz tę zmianę.
Gałka muszkatołowa – odurza i jednocześnie pobudza, wywołując stan erotycznego podniecenia. Doprawiaj nią różne potrawy.
Gorczyca – nawet ta w ostrej musztardzie działa na mężczyzn pobudzająco. Niegdyś zabraniano spożywania jej zakonnikom. Dodawaj do zup i mięs.
Imbir – palącą w język, gorzkawą przyprawą rodem z Indii możesz posypać na przykład skrzydełka kurczaka, pieczone jabłka lub dodać ją do ryżu z warzywami. Jego apetyt na seks zaostrzą także imbirowe pierniczki. Silny, korzenny aromat z odświeżającą, leśną nutą owładnie jego zmysły.
Kardamon – ta aromatyczna przyprawa uważana jest za afrodyzjak. Znana głównie w Chinach i Indiach i ceniona za wyjątkowy zapach. Dodawana do herbaty i kawy silnie pobudza.
Kawa – zawarta w niej kofeina pobudza, zwłaszcza erogenne miejsca ciała. Jednak największe działanie pobudzające i rozgrzewające ma filiżanka z dodatkiem kardamonu i łyżeczki miodu.
Kawior - najlepszy byłby ten najdroższy, czarny z bieługi i jesiotra. Posmaruj bagietkę masłem, nałóż łyżeczkę kawioru i połóż plasterek cytryny. Subtelny smak będzie się delikatnie rozpływał w ustach i pękał na języku. Kawior to silny afrodyzjak.
Kokos – a właściwie jego mleczko jest bardzo odżywcze i pozytywnie wpływa na seksualność. Picie w dużych ilościach poprawia smak i zapach spermy. Możesz robić mu drinki ze spirytusu lub czystej wódki, mleczka kokosowego i miodu z dodatkiem laski wanilii.
Kolendra – to środek na potencję. Dodawana do lampki wina jest lekiem, który u mężczyzny pomnaża nasienie. Podobno wytryski są bardziej obfite. Stosowano ją w czasach wiktoriańskich.
Krwawnik – poprawia krążenie i jest znanym afrodyzjakiem. Jego moc poznali Indianie Nawaho. Możesz żuć ziele lub pić herbatę z dodatkiem łodyg i liści tej rośliny. Smaczny jest napar z owoców dzikiej róży, krwawnika i liści pokrzywy.
Lubczyk – czarownice przyrządzały z niego miłosny napój. Lubczyk ma działanie podniecające. Nawet ten dodany w dużej ilości do rosołu.
Marchew – wyciskany sok ze świeżej marchwi ma niezwykłą moc. Stosowała go madame Pompadour. Być może dzięki niemu stałą się faworytą króla Francji Ludwika XV.
Ostrygi – to najlepsza podnietka dla prawdziwych smakoszy. Niestety nie wszyscy są w stanie ją przełknąć. Ostrygi mają niezwykle erotyczny, subtelny smak i świeży, morski zapach. Spożywał je w dużych ilościach Casanowa. Podobno to właśnie dzięki ostrygom mógł zadowolić wiele kobiet.
Rozmaryn – jest szczególnie przeznaczony dla mężczyzn. Silnie pobudza krążenie krwi. Wystarczy szczypta dodana do tostów z serem pleśniowym lub do jakiejś lekkiej zupy, by efekt zachwycił cię na co najmniej pół nocy. Jego zapach wzmaga apetyt na seks. Niektóre perfumy są robione właśnie na bazie rozmarynu. Podobno rozmarynem pachniała księżniczka Elżbieta Łokietek i jak donoszą kronikarze do późnej starości miała wielu kochanków i niezwykłe powodzenie.
Seler – to znany afrodyzjak głównie we Francji. Pobudza krążenie i dodaje energii w sypialni. Surówka lub sok z selera podsyca żądzę.
Słonecznik – w pestkach słonecznika znajduje się kwas chlorogenowy – wzmaga on ochotę na seks. Zawarta w słoneczniku duża dawka witaminy E i nienasycone kwasy tłuszczowe pobudzają erogenne miejsca. Prażone pestki dadzą ci dużą moc w sypialni.
Szampan – najlepszy afrodyzjak dla nieśmiałych. Wystarczy lampka by przełamać lody. Szampan wprawia w dobry nastrój. Możesz wypełnić nim wannę i urządzić kochankowi zmysłową, niezwykle podniecającą kąpiel.
Werbena – znana była już druidom, wierzono, że jest odpowiedzialna za silną erekcję. Wywołuje silne uczucia i namiętność. Możesz zaparzyć liście werbeny i podawać jej napar codziennie lub dolewać mężczyźnie do herbaty.
Żeń – szeń – Azjaci wierzą, że korzeń utrzymuje ciało i umysł w świetnej formie. Żeń – szeń wzmacnia, pobudza i poprawia jakość współżycia. Po miesięcznym stosowaniu czuć przepływ energii.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze