Mięso też zdrowe
MAGDALENA TRAWIŃSKA • dawno temuPewnie wielokrotnie słyszałaś o ograniczaniu spożycia potraw mięsnych. Zwłaszcza tłuste i czerwone mięsa zostały ostatnio skazane na banicję. Zapominamy przy tym o jednym – że szkodzi jedynie mięso jedzone w nadmiarze. Prawidłowo zbilansowana dieta to klucz do zdrowia. W jej skład powinno wchodzić także mięso. Dowiedzcie się dlaczego.
Pewnie wielokrotnie słyszałaś o ograniczaniu spożycia potraw mięsnych. Zwłaszcza tłuste i czerwone mięsa zostały ostatnio skazane na banicję. Lekarze obwiniają je między innymi o podnoszenie poziomu cholesterolu we krwi, co prowadzi do miażdżycy; dietetycy o powodowanie nadwagi. Zapominamy przy tym o jednym – że szkodzi jedynie mięso jedzone w nadmiarze. Prawidłowo zbilansowana dieta to klucz do zdrowia. W jej skład powinno wchodzić także mięso. Dowiedzcie się dlaczego.
Wątróbka wołowa lub kurza zawiera wiele cennych substancji, między innymi naturalny retinol, czyli witaminę A – eliksir młodości, który regeneruje komórki skóry. Nie jest to jedyna witamina, którą zawiera wątróbka, w jej skład wchodzą także: B2, B5 i B8 oraz selen i cynk, minerały korzystnie wpływające na kondycję skóry i włosów. Niestety nie dostarcza organizmowi witaminy C, dlatego najlepiej jeść ją z natką pietruszki i popijając sokiem z pomarańczy. W wątrobie jest miedź, która przeciwdziała procesowi utleniania się komórek. Wątróbkę jedz raz w tygodniu na obiad, większa dawka może podnieść poziom złego cholesterolu.
Ryby morskie (makrela, łosoś) to leki wprost z oceanu. Morskie są lepsze od słodkowodnych, bo zawierają jod potrzebny do wytwarzania hormonów tarczycy, które regulują przemianę materii. Mają dużo witaminy D zapobiegającej osteoporozie, witaminy E, która neutralizuje wolne rodniki, witaminy A – czołowego antyutleniacza i witamin: B2, B3, B5, B6 i B12, chroniących układ nerwowy. W rybach morskich jest sporo potasu, który w naturalny sposób obniża ciśnienie tętnicze. Ich tłuszcz ma leczniczą moc, chroni mózg i serce. Ryby są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-3, które zapobiegają zakrzepom krwi i miażdżycy; obniżają także poziom złego cholesterolu. Jedząc je, wpływasz na rozwój i funkcjonowanie siatkówki oka i tkanki mózgowej. Regularne spożywanie wzmacnia napięcie skóry i dodaje jej blasku. Ryb możesz jeść tyle, na ile masz ochotę i pod każdą postacią (nawet te z puszki nie są pozbawione odżywczych składników). Wystarczy jednak dwa razy w tygodniu.
Białe mięso (kurczak, indyk) zaspokaja potrzeby organizmu. Dostarcza mu białka, żelaza, wapnia, krwiotwórczej witaminy B12, aminokwasów. Dzięki nim prawidłowo pracuje układ krwionośny, nerwowy i oddechowy. Białe mięso możesz jeść nawet raz dziennie pod postacią chudych wędlin, parówek i na obiad. Najlepsze są piersi z kurczaka lub indyka dodawane do chrupiących sałat i liści szpinaku.
Czerwone mięso (chuda wołowina, wieprzowina, jagnięcina i cielęcina) ma dużo przyswajalnego żelaza i witaminy B12. Jedzenie takiego mięsa jest polecane zwłaszcza podczas leczenia anemii i przy niedoborach żelaza. Wołowina polecana jest kobietom w ciąży. Czerwone mięso jest źródłem bezcennych aminokwasów. Zawiera L-karnitynę, która uczestniczy w spalaniu tłuszczu. Wołowinę i wieprzowinę jedz raz w tygodniu, najlepiej na obiad. Unikaj tłustych wędlin.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze