Makijaż ust
MAGDALENA TRAWIŃSKA • dawno temuPiękne, ponętne usta wabią i kuszą, dodają uroku, ale też zniechęcają, ostrzegają, wyrażają ból lub niechęć – między innymi na nie zwracają uwagę mężczyźni, by odczytać intencje swoich wybranek. Żadna inna część ciała nie wysyła tak wyraźnych sygnałów. Z ich kształtu lub koloru pomadki, który wybieramy, można odczytać nasze cechy charakteru.
Czerwień wybierają kobiety, które kochają życie, rozkoszują się nim, tryskają energią, ale są jednocześnie wyniosłe, potrafią być zimne i bezwzględne. Łagodna romantyczka, z głową w chmurach, wesoła i przyjazna użyje różowej pomadki. Kobieta odważna, wiedząca, czego chce od życia, zdecydowana pomaluje usta w tonacji pomarańczowoczerwonej. Kobieta nieśmiała, lubiąca życie w cieniu, ale także systematyczna i pomocna wybierze brązowy odcień pomadki. A kobiety sukcesu, które są przekonane o swoich umiejętnościach i urodzie, najchętniej pomalują usta na perłowo.
Ważny jest także kształt ust. Jasne i błyszczące kolory pomadek powiększają usta, najlepsze są więc dla kobiet o wąskich wargach. Ciemne i matowe najlepiej wyglądają na pełnych ustach. Jeśli masz żółtawy odcień zębów, nie powinnaś podkreślać tego koloru brązową lub żółtą tonacją pomadki. Optycznie wybielają zęby czerwone pomadki. Jest też inna zasada – mocno zaakcentowane oczy, słabiej usta i odwrotnie. Nigdy nie maluj mocno oczu i ust jednocześnie.
Pomadki kryjące i matowe są odpowiednie dla dużych, pełnych ust, których nie trzeba optycznie powiększać perłową poświatą. Najbardziej pasują do pracy, zwłaszcza te w delikatnych i neutralnych kolorach. Pomadki transparentne i błyszczące są dobre latem, do delikatnego, naturalnego, dziennego makijażu. Perłowe pomadki zawierają mieniące się cząsteczki i dużo lanoliny. Idealne na wieczór i randkę. Wyglądają jednak nieestetycznie przy spierzchniętych ustach i silnej opaleniźnie. Kobiety po solarium nie powinny używać perłowych pomadek, bo w połączeniu z ciemną skórą nie będą wyglądały dobrze i gustownie. Pomadki kryjące także nadają się na „wielkie wyjście”, bo zawierają najwięcej barwnika i ich kolor jest bardziej intensywny.
Pamiętaj, że znacznie ważniejsze od tendencji w modzie jest to, by kolor pomadki pasował do typu urody. Przede wszystkim powinnaś go zharmonizować z kolorem karnacji, ale także z ubiorem i otoczeniem, w jakim będziesz przebywać. Jeśli idziesz do biura i będziesz pracować przy zimnym świetle jarzeniówek, wystrzegaj się pomadek o niebieskawym odcieniu. Jeśli zaś wybierasz się na kolację przy świecach, unikaj tonacji pomarańczowobrązowej.
Jeśli znalazłaś już kolor odpowiedni dla ciebie, przystąp do prawidłowego wykonania makijażu ust. Najpierw posmaruj usta lekkim, nawilżającym kremem, tak by nie były spierzchnięte i napięte. Gdy krem wchłonie się w skórę ust, nałóż cieniutką warstwę fluidu i wklep go. Pomadka będzie się wtedy dłużej utrzymywała na ustach.
Teraz możesz obrysować kształt ust konturówką. Zacznij od środka górnej wargi i kieruj się ku kącikom. Dolną wargę obrysuj jednym pociągnięciem. Jeśli nie masz takiej wprawy, możesz sobie pomóc, stawiając na wardze delikatne punkciki, które musisz potem połączyć. Konturówka nadaje ustom ładniejszy kształt i zapobiega rozmazywaniu się pomadki. Obrysowanie nadaje ustom świeży wygląd. Pamiętaj, by konturówka była tego samego koloru lub tylko o ton ciemniejsza od pomadki i by nie wychodziła poza usta. Aby uniknąć ostrych konturów, możesz ją lekko rozetrzeć za pomocą zwilżonego wacika, w kierunku od środka do kącików. Powiększaniem i zmniejszaniem ust za pomocą konturówki w zasadzie powinni zajmować się tylko specjaliści. Jeśli nie idzie ci dobrze z konturówką, możesz z niej zrezygnować.
Czas na pomadkę. W jej skład wchodzą m.in. olejek awokado, jojoba, lanolina i barwniki. Wybierz swój ulubiony kolor, a następnie rozprowadź szminkę pędzelkiem. Dzięki temu makijaż będzie bardziej trwały i dokładniejszy. Rozprowadź ją od środka aż po kąciki. Nadmiar pomadki usuń chusteczką higieniczną. Przyłóż ją do ust i lekko przyciśnij, zostawiając ślad. Następnie przyprósz transparentnym pudrem, by dłużej trzymała się na ustach. A jeśli wybierasz się na „wielkie wyjście”, zrezygnuj z pudru, a na środek ust, zwłaszcza na górnej wardze, nałóż perłowy błyszczyk i przyłóż kostkę lodu. Usta będą wtedy pełniejsze i bardziej ponętne.
Do makijażu ust odpowiednie są także błyszczyki w kremie i pudry do ust. Błyszczyki nadają ustom głównie połysk, ale w sprzedaży są także kolorowe, ich barwa nie jest jednak tak intensywna jak pomadek. Zawierają aż 45% lanoliny. Nanosi się je aplikatorem lub palcem ze słoiczka. Kochają je zwłaszcza nastolatki i kobiety w sportowym typie. Puder do ust wygląda podobnie jak cień do powiek i nakłada się go za pomocą pędzelka. Nie zawiera tłuszczu i dlatego jest bardziej trwały niż zwykła pomadka. Wysusza jednak usta i nie ma właściwości pielęgnacyjnych.
Pomadka waży około 5 g. Jeśli jesz trzy razy dziennie z umalowanymi ustami, to w ciągu doby zjadasz średnio 16 mg pomadki. By uniknąć nieestetycznych śladów po pomadce na kieliszku, serwetce lub na męskim policzku, lepiej pomalować usta samą konturówką lub kryjącą pomadką z niską zawartością tłuszczu i lekko przypudrować.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze