Makijażowy S.O.S.
REDAKCJA • dawno temuZdarza się, że nawet najlepsze kosmetyki nakładane niewprawną ręką mogą zepsuć pracochłonny makijaż w najmniej oczekiwanym momencie. Wbrew pozorom, nie warto marnować czasu na wykonywanie całej toalety od nowa. Drobne tricki łatwo pomogą nam zatuszować niektóre błędy.
Osypujący się cień, źle dobrany podkład czy rozmazana szminka nie muszą od razu prowadzić do katastrofy. Poniżej przedstawiamy nasze propozycje zarówno uniknięcia, jak i wybrnięcia z makijażowych wpadek.
Po nałożeniu podkładu uwidoczniły się podkrążone oczy i sińce
Cienie pod oczami niektórzy specjaliści określają mianem „choroby cywilizacyjnej”. Coraz częściej jesteśmy zabiegane, zmęczone, zbyt mało snu nie służy naszej twarzy. Doskonałym sposobem kamuflażu okolic oczu jest rozświetlający toner, który delikatnie wklepujemy w zaciemnione miejsca. Tonery o konsystencji pasty idealnie przykryją cienie pod oczami i pozwolą rozświetlić spojrzenie, dzięki czemu twarz będzie wyglądała na mniej zmęczoną.
Zbyt duża ilość podkładu na twarzy
Podstawą idealnego makijażu jest podkład wyrównujący koloryt skóry i tuszujący drobne niedoskonałości. Jeżeli przedobrzymy z ilością podkładu, nasza twarz będzie robiła wrażenie maski. Nie musimy od razu zmywać całego makijażu i zaczynać od nowa. Wystarczy, że przyłożymy do twarzy miękką chusteczkę higieniczną i delikatnie odciśniemy. Bibułka wchłonie nadmiar podkładu. W żadnym wypadku nie trzyjmy twarzy i nie rozcierajmy podkładu na siłę. Podrażniona twarz zostanie zaczerwienionai efekt będzie jeszcze gorszy.
Mamy zbyt ciemny podkład i kolor twarzy wyraźnie odcina się od szyi
Pamiętajmy, że podkład nigdy nie powinien być ciemniejszy od tonacji skóry. Powinien być dobrany idealnie, ewentualnie może być o ton jaśniejszy. Jeżeli już zdarzyła nam się przykra niespodzianka, jedynym ratunkiem jest użycie zwykłego kremu nawilżającego i dokładne roztarcie granic pomiędzy twarzą a szyją poprzez rozmasowanie.
Kredka do oczu odcisnęła się na górnej powiece
To często nie tylko kwestia tłustej kredki, ale też budowy oka. Mamy dwa wyjścia – albo możemy zetrzeć odbicie kredki pałeczką kosmetyczną, albo od razu po pomalowaniu tłustą kredką nałożyć na nią cień w tym samym kolorze. Sucha konsystencja cienia spowoduje, że kreska nie będzie się odbijała.
Tusz pozostawił grudki na rzęsach
Zwykle jest to wina brudnej szczoteczki lub źle traktowanego tuszu. Ważny jest sposób nabierania tuszu. Nie można robić tego tak, by do środka dostawało się powietrze, czyli „pompować”. Taki napompowany tusz skleja rzęsy, kruszy się i pozostawia grudki. Szczoteczka do mascary musi być zawsze czysta. Dopiero wtedy pozwoli na prawidłowe rozprowadzenie kosmetyku na rzęsach. Szczoteczki do mascary możemy z powodzeniem myć w ciepłej wodzie. Nadmiar mascary na szczoteczce możemy usunąć chusteczką higieniczną. W precyzyjnym rozdzieleniu rzęs i usunięciu grudek pomoże ci grzebyk do rzęs.
Kreska na dolnej powiece jest grubsza od górnej, namalowanej eyelinerem
Pamiętaj, że kreska na górnej powiece zawsze musi być grubsza, aby zachować proporcje oka. Nie pozostaje ci więcnic innego, jak tylko pogrubić górną kreskę.
Przy malowaniu powiek osypał się nam cień
Prawdopodobnie nabrałyśmy zbyt dużą ilość cienia na pędzelek lub pacynkę. Jedyną radą jest usunięcie nadmiaru cieniaza pomocą pędzelka w kształcie miotełki, który go nie rozmaże, a tylko zgrabnie „zmiecie”. Potem możemy delikatnie przypudrować miejsce pod oczami, uważając, by nie przesadzićz ilością pudru. Na przyszłość warto przed malowaniem powiek osypać okolice pod oczamiwiększą ilością pudru, z którym potem delikatnie można usunąć osypany cień.
Zbyt duża ilość różu spowodowała plamy na policzkach
Jedynym ratunkiem jest nałożenie na policzki dodatkowej warstewki pudru transparentnego, który sprawi,że róż stanie się mniej widoczny.
Make Up
telefon 022/ 497–81-70,
www.makeup.com.pl.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze