Kosmetyki rozświetlające
MAŁGORZATA JANKOWSKA • dawno temuNaturalność to hasło, na które postawili makijażyści w tym sezonie. Moda na jasną, rozświetloną cerę, lekko muśniętą słońcem to alternatywa dla kobiet, które nie czują się dobrze w nasyconych kolorach i mocnym makijażu. Gładka, lśniąca i jędrna cera jest atrybutem młodości i znakiem rozpoznawczym tego trendu.
W makijażach dla Calvina Kleina, Michaela Korsa, Ralpha Laurena królują kosmetyki rozświetlające i wszechobecny róż, który odświeża twarz i uwodzi dziewczęcą niewinnością.
Serwis Prasowy L'Oréal ParisKosmetyki rozświetlające zawierają drobinki lub pigmenty, które przyciągają bądź rozpraszają światło. Odbite światło łagodnie zaokrągla ostre rysy, zmniejsza nierówności na powierzchni skóry i optycznie ją wygładza. Od lat 60. w kosmetyce powszechnie stosuje się perłowe pigmenty, będące połączeniem miki i tlenków metali. O zdolnościach odbijania światła decyduje kształt pigmentów. Najlepszy efekt dają pigmenty o kształcie pryzmatów. Światło, które się w nich załamuje daje wielokrotne odbicie, dlatego cera wygląda na gładką i jednolicie rozświetloną, a cienie pod oczami wydają się jaśniejsze, mniej widoczne.
Założeniem makijażu rozświetlającego jest podkreślenie naturalnego wyglądu, dlatego tak ważne jest, aby wyglądał na twarzy jak mgiełka — subtelnie i lekko. Najbardziej efektownie prezentuje się na gładkiej skórze pozbawionej przebarwień. Jeśli cera wymaga pewnych korekt, możemy użyć korektora i podkładu o lekkiej konsystencji. Osoby ze skłonnością do przetłuszczania się cery powinny przypudrować twarz zwykłym pudrem, a dopiero potem nanieść puder rozświetlający. Nie można jednak przesadzić z ilością makijażu. Zbyt dużo podkładu i pudru niepotrzebnie podkreśli zmęczenie skóry. Im cieńsza warstwa makijażu, tym efekt będzie lepszy.
Pamiętajmy jednak, że połyskujące i opalizujące kosmetyki bezlitośnie uwypuklają wszystkie niedoskonałości, dlatego w przypadku dużych problemów z cerą (rozszerzone pory, wypryski), nie używajmy ich na całej twarzy. Jeśli zależy nam na lśniącym akcencie w makijażu, odrobinę rozświetlającej bazy lub pudru możemy nanieść na skronie lub tuż nad łukiem brwiowym, dzięki czemu uzyskamy połyskliwy efekt unikając jednocześnie rozświetlania całej twarzy.
Kremy i balsamy rozświetlające
Niektóre kremy na dzień, podobnie jak kosmetyki do makijażu, zawierają błyszczące pigmenty rozświetlające skórę. Najczęściej są to niewidoczne gołym okiem drobinki, które rozpromieniają twarz odbitym światłem, optycznie wygładzają skórę i zmniejszają widoczność zmarszczek. Kremy na dzień z połyskującymi drobinkami nadają się do każdego rodzaju cery. Kremy rozświetlające zawierają często witaminę C, która pobudza fibroblasty do syntezy kolagenu, dzięki czemu skóra staje się jedwabiście gładka, oraz witaminę E. Połączenie witaminy C z naturalną witaminą E stanowi podwójną ochronę przed wolnymi rodnikami odpowiadającymi za starzenie się skóry. Podobnie działa wyciąg z miłorzębu japońskiego, kasztanowca czy żeń-szenia. Ich zadaniem jest pobudzanie krążenia krwi w naczyniach włosowatych skóry, co pomaga usunąć zalegające w komórkach toksyny i dostarczyć skórze energii.
Bazy rozświetlające
Bazy rozświetlające to lekkie, nietłuste emulsje zawierające większe lub mniejsze pigmenty odbijające światło. W przeciwieństwie do podkładów, tworzą na twarzy półprzezroczystą mgiełkę, która rozświetla cerę. Mają również tę zaletę, że doskonale współgrają z pudrami opalizującymi i brązującymi. Bazy rozświetlające dostępne są w różnych odcieniach, począwszy od klasycznych — srebra i złota, a skończywszy na różnych odcieniach beżów, fioletów i najmodniejszych w tym sezonie różów.
Bazę pod podkład możemy stosować na kilka sposobów:
Aby uzyskać intensywny efekt rozświetlenia, bazę nanosimy na całą twarz i delikatnie wklepujemy opuszkami palców. Bazę możemy nanieść na podkład lub zrezygnować z niego, zwłaszcza jeśli cera jest opalona. Rozświetlacz można również nanieść punktowo, aby ożywić i rozświetlić makijaż oraz delikatnie wyrzeźbić kontury twarzy. Użyty pod łukiem brwiowym doda blasku spojrzeniu, na kościach policzkowych — nada cerze zdrowy i naturalny wygląd. Jeśli zależy nam na efektownym, ale subtelnym połysku, bazę pod makijaż możemy połączyć z podkładem o lekkiej konsystencji lub kremem nawilżającym i rozprowadzić na twarzy opuszkami palców.
Podkłady rozświetlające
Podkłady rozświetlające dostępne są najczęściej w formie lekkiego fluidu. Dodają skórze świeżości i sprawiają, że twarz wygląda na bardziej wypoczętą. Mają je w ofercie prawie wszystkie firmy kosmetyczne, dlatego każda z nas może łatwo wybrać odpowiedni dla siebie. Zwykle mają działanie nawilżające i chroniące cerę przed odwodnieniem, dzięki czemu przeciwdziałają wysuszeniu skóry. Podkłady rozświetlające nie matują skóry, nadają jej subtelny koloryt, naturalny, promienny i świeży wygląd. Optycznie zmniejszają drobne zmarszczki i wyrównują niedoskonałości skóry. Delikatnie podkreślają piękno każdej cery.
Pudry rozświetlające
Puder jest niezbędnym elementem wykończenia makijażu. Latem szczególnie chętnie sięgamy po pudry rozświetlające, czyli takie, które zawierają pigmenty odbijające i rozpraszające światło. W tym sezonie przebojem są jasnoróżowe pudry rozświetlające, które nadają cerze przyjemny dla oka, świeży i bardzo dziewczęcy wygląd. Pudry rozświetlające najlepiej nakłada się dużym miękkim pędzlem, omiatając twarz i delikatnie rozcierając. Panie, które nie boją się blasku mogą go śmiało użyć na całej twarzy. Jeśli zaś zależy nam na uzyskaniu subtelnego efektu, najlepiej zaakcentować nim policzki, skronie, owal twarzy i dekolt. Przy nakładaniu pudru pamiętajmy o ominięciu okolicy oczu (w przeciwnym razie podkreślimy zmarszczki). Centralną część twarzy (czoło, nos i brodę) najlepiej podkreśli puder transparentny.
Na rynku dostępna jest cała gama pudrów rozświetlających — w kompakcie, sypkie, w kuleczkach oraz złote i srebrne. Puder w kulkach nanosimy za pomocą pędzla, którym najpierw przeciągamy po powierzchni kulek, mieszając w ten sposób wszystkie kolory — zwykle są to różne odcienie różu i beżu. Puder nakładamy na te partie twarzy, które chcemy uwydatnić i rozświetlić, np. partie pod oczami lub kości policzkowe. Puder błyszczący (w odcieniach srebra i złota) — zawiera błyszczące drobne cząstki, które sprawiają, że skóra wspaniale lśni, dzięki temu puder doskonale nadaje się na wieczór. Najlepiej prezentuje się na policzkach, ramionach i u nasady szyi. Nie polecamy nakładania tego typu pudru na nos, brodę i czoło, uważajmy również w ostrym świetle dnia. Wieczorne ciepłe światło jest najlepszym tłem dla eksponowania super błyszczącego makijażu.
Materiał przygotował magazyn Make Up
telefon 022/ 497–81-70,
www.makeup.com.pl.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze