Trendy tańce
MAGDALENA TRAWIŃSKA • dawno temuKarnawał już dawno za nami. Jeśli w tym roku nie uczestniczyłaś w żadnym balu a żałujesz straconej okazji, już dziś pomyśl, jak się przygotować do przyszłego sezonu. Najważniejsze to umieć się poruszać na parkiecie, dlatego rozważ podjęcie nauki jednego z modnych tańców tego roku. Rytmiczna muzyka obudzi drzemiące w Tobie piękno i seksapil, nauczy wdzięku i gracji. To świetna terapia i wspaniała zabawa. Zapraszamy na krótki rekonesans.
Flamenco
Jeśli hiszpańskie rytmy wyzwalają w tobie ogień – porywają nogi i ręce, to jest to taniec właśnie dla ciebie. Zobaczysz, że tajemniczy nastrój panujący na kursie flamenco zauroczy cię. Taniec ten to nie tylko równomierne wykonywanie figur, ćwiczenie rytmu, to przede wszystkim poszukiwanie wewnętrznych wartości. Już po kilku pierwszych lekcjach staniesz się bardziej otwarta, będziesz potrafiła uzewnętrznić swoje uczucia, pokazać, co cię gryzie. Twoje ruchy staną się bardziej dynamiczne, a gesty bardziej wyraziste. Flamenco to taniec wnętrza. Dzięki niemu przestaniesz się wstydzić swoich uczuć, pokażesz je gestem i ruchem ciała. Nabierzesz pewności siebie, co przyda ci się nie tylko w pracy, ale i w domu. Wyprostowana sylwetka i napięte mięśnie, które ją podtrzymują, wejdą ci w nawyk. Oprócz cierpliwości, andaluzyjski taniec wyrabia mięśnie rąk (trzeba je trzymać w górze) oraz nóg. Będziesz pracować nad koordynacją ruchów ciała i ćwiczyć wewnętrzną harmonię. Już po kilkunastu lekcjach możesz zatańczyć solo, w układzie choreograficznym, który najbardziej ci odpowiada. Zatańczy już nie tylko twoje ciało, ale i dusza. Bez charakterystycznego stukotu obcasów flamenco nie miałoby uroku – chcąc je tańczyć, potrzebujesz więc butów z podeszwami jak do stepowania. Pamiętaj też o sukni z falbanami, byś miała czym zalotnie wymachiwać i zawijać – to także decyduje o mocy tańca.
Taniec brzucha
Kusi cię egzotyka, jesteś zafascynowana krajami arabskimi, chcesz trochę schudnąć lub poczuć się bardziej kobieco? Naucz się tańca brzucha. Zachwyt mężczyzny przed upojną nocą – gwarantowany! Tańczy się go, o dziwo, nie tylko do muzyki arabskiej, ale do każdego utworu, w którym na pierwszy plan wysuwają się bębenki. Po krótkim kursie pewne jego elementy wchodzą w nawyk i na imprezie zaczniesz odruchowo poruszać zmysłowo biodrami. Nie jest to wyłącznie taniec brzucha – ta część ciała jest tylko ozdobnikiem - główną rolę pełnią w nim biodra. Angażuje całe ciało i uczy koordynacji – trzeba zharmonizować ruchy bioder z rękami, dłońmi, głową i nogami. Nie jest to sztuka uwodzenia, ale niezła zabawa oraz… doskonałe ćwiczenia na mięśnie brzucha, miednicę i biodra. Po miesięcznym kursie umięśnione są nawet łydki. Częste praktykowanie „oryantalu” łagodzi miesiączkowe bóle i sprawia, że kobieta lepiej znosi poród! Nie jest tańcem erotycznym, lecz improwizacją, chociaż mężczyźni mają zapewne inny pogląd na ten temat. Kobiety, opierając się na kilku podstawowych figurach, same decydują, jakimi elementami go ozdobić. Czy zatańczyć bardzo seksownie czy raczej delikatnie i subtelnie? Improwizując, uczą się kierowania sobą i swoim ciałem. Zaczynają gardzić schematami, nie potrzebują reguł i czują się bardziej wyzwolone. Zauważają, że wiele zależy od nich samych. Ideał piękna arabskiej kobiety znacznie odbiega od tego obowiązującego w Europie. U nich zaokrąglenia są mile widziane. To prawda, że łatwiej tańczy się paniom o bardziej zaokrąglonych kształtach, ale tylko podczas wykonywania jednej z figur – szybkiego poruszania biodrami, brzuchem, pośladkami i biustem jak galaretką. Chudzinki po prostu nie mają czym trząść. „Kręcić” brzuchami mogą absolutnie wszystkie panie. Podczas kursu kobiety zabijają swoje kompleksy związane z tuszą. Zyskują większą pewność siebie. Zaczynają wierzyć w swoją atrakcyjność i czują się bardzo kobieco. Stają się powabne i seksowne.Wystarczy luźna spódnica, opuszczona na biodra. Buty najlepiej w ogóle sobie darować.
Tango
To taniec ludzi poszukujących wolności i miłości. Jest zmysłowy i intymny – bo nie wymaga dużej przestrzeni. Możesz zatańczyć z partnerem na dywanie w mieszkaniu, a tango z pewnością wyzwoli w was dziką namiętność i czułą delikatność. Podobno to taniec mężczyzny, który zdecydowanymi ruchami zamienia partnerkę w uległą mu, choć tajemniczą i uwodzicielską. Kobieta powinna delikatnie napierać, wyczuwając najdrobniejszy nawet impuls przekazywany przez ciało partnera, przechwycić go i kończyć kroki rozpoczęte przez niego. W tańcu poddasz się każdemu ruchowi partnera. Odczujesz emocje, które umożliwią wasz wspólny dialog – bo tango to taniec porozumienia dwóch ciał i dwóch dusz. Tango wymaga niewiele – wyłącznie skupienia. A co daje mięśniom? Jak każdy taniec – poprawia ich kondycję. Uczyć się można w różnym wieku, ponieważ tango pochłania tyle energii, co pójście na spacer. Ale nie jest to taniec dla leniwych! Raczej dla ludzi z wyobraźnią – żeby dobrze tańczyć, powinnaś wczuć się w rolę i w wyobraźni zmienić parkiet na ciemny kąt knajpy (właśnie tam narodziło się tango). Stworzenie swego intymnego świata z pewnością będzie dla ciebie ciekawym i silnym doznaniem. Atmosfera tańca powoduje, że zaczynasz kochać życie, a ćwiczenia kroków potraktujesz jak świetną zabawę. Już kilka pierwszych lekcji wprowadzi cię w odpowiedni nastrój, stan duchowego upojenia, tak jakbyś sączyła dobre, czerwone wino. Dla nieśmiałych to forma przełamania lodów – taniec jest niezwykle kontaktowy, więc może staniesz się bardziej towarzyska i otwarta. Do tanga wystarczą ci buty na wysokim obcasie i zwiewna sukienka do pół łydki lub za kolano.
Bharatan Natyam
Ten klasyczny taniec hinduski jest bardzo rytmiczny, tak jak rytmiczne jest funkcjonowanie naszego ciała. Praca serca, wdechy i wydechy, także sen czy procesy trawienne – wszystko to odbywa się rytmicznie. Indyjski taniec – Bharata Natyam jest znany od czterech tysięcy lat. Nauczyciele tego tańca mówią o nim, że to najwyższa forma jogi, synteza fizycznej energii i duchowej siły. Manifestuje fizyczność, ale także gloryfikuje zmysły. Kroki do tego tańca opowiadają historie, które są opisane w epopejach indyjskich: Mahbharata, Ramayana. Figury opisują emocje i cechy boskich osobistości czczonych w Indiach jak Radha i Kryszna, Siva i Parvati, Ganesa i Sarasvati. W hinduskim tańcu dużą rolę odgrywają dłonie, stopy, palce i oczy. Bardzo długo trwa nauka tańca oczu, zanim kobieta będzie potrafiła wyrazić emocje samym ruchem powiek czy gałki ocznej. Bharatan Natyam to taniec dla odważnych, pełnych ekspresji kobiet o dobrej kondycji. Trzeba się przy nim naskakać. Tancerki jednak nigdy nie okazują zmęczenia, zawsze są uśmiechnięte. Zapominając się w tym tańcu nauczysz się pogody ducha i zwalczysz zmęczenie. Podczas precyzyjnego wykonywania figur mięśnie całego ciała są napięte. Choreograficzne wykonanie jednego tańca do indyjskich dźwięków trwa czasem nawet kilkanaście minut. Muzyka szybko jednak wpada w ucho, jest bardzo rytmiczna, a jednocześnie kojąca dla zmysłów. Tańcząc, z pewnością dasz upust swoim emocjom, nauczysz się je bezpośrednio wyrażać, poprawisz swoją kondycję i zrzucisz zbędne kilogramy. Jeśli zdecydujesz się na ten taniec, twoje spojrzenie stanie się pełne kokieterii i wyrazistości. Pomalowane paznokcie oraz dłonie i stopy z hinduskimi wzorami - niezbędny atrybut tańca — będą wyglądały ekstatycznie. Dopełnieniem są kolorowe indyjskie stroje i ozdobione, splecione w warkocz włosy.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze