Jak spać, żeby sobie nie zaszkodzić

Ludzie zdrowi, giętcy i bez problemów z kręgosłupem mogą praktycznie spaćw każdej pozycji, jaka tylko wydaje im się właściwa. Dla tych, którzy nie zaliczająsię do tej grupy, odpowiednia pozycja, w jakiej śpią, ma nie tylko służyć ich komfortowi,ale i uchronić przed zaostrzeniem trapiących ich dolegliwości. Rady dotyczącewłaściwego ułożenia podczas snu dotyczą przede wszystkim osób cierpiącychna następujące dolegliwości:
[olist] Cierpiący na bóle kręgów szyjnych i krzyża powinni unikać spania na brzuchu.W tej pozycji kręgi szyjne są skręcone, a mięśnie karku napięte. Wygięcie kręgosłupana niższym odcinku kręgosłupa się powiększa. Aby zmniejszyć wygięcie kręgosłupana tym odcinku zaleca się podkładanie poduszki pod brzuch. Jednak najlepszedla cierpiących na powyższe dolegliwości kręgosłupa jest ułożenie na bokuz podciągniętymi kolanami, czyli w tzw. pozycji embrionalnej. Ludzie z problemami serca i po zawałach powinni spać na boku, zwłaszcza prawym.Naukowcy przypuszczają, że w tej pozycji serce i płuca pracują pod najmniejszym naciskiem. Osoby skarżące się na nadkwaśność żołądka powinny zaprzestać spania na plecachna płask. W tym ułożeniu kwasy żołądkowe pokonują zastawki przełyku (reflux).W takiej sytuacji należy podłożyć sobie odpowiedniej grubości poduszkę pod głowę,tak by przełyk był usytuowany wyżej od żołądka. Ale tu także najlepiej spać "na boczku". Chrapiący, przeziębieni i wszyscy ci, którzy mają niezupełnie drożne drogi oddechowepowinni całkowicie zrezygnować ze spania na plecach, bowiem w tej pozycji języki inne części gardła mają tendencję do takiego ułożenia, które blokuje przepływ powietrza. Spanie na plecach na płask jest oczywiście najbardziej rekomendowaną pozycjądla małych dzieci, szczególnie niemowląt. Układając dziecko na plecach unikamy ryzyka,że się udusi podczas snu.[/olist]   Ważne jest także to, na czym śpimy, a więc materac. Lekarze zalecają materace twarde, które nie odkształcają się nadmiernie pod ciężarem ciała. Jest to szczególnie ważnedla zdrowia kręgosłupa, który na miękkich piernatach wygina się i choć tego nie czujemy,obciążamy go powodując w dłuższym czasie wykrzywienia.