Dżinsy, które chudną i tyją razem z tobą
IZABELA O’SULLIVAN • dawno temuJeśli nie należysz do nielicznej grupy szczęśliwców, których waga ani drgnie, na pewno wiesz, jak potworny potrafi być poranek, w którym uświadamiasz sobie, że nie możesz się nagle wcisnąć w ulubione spodnie. Aby uchronić panie od takich nieprzyjemnych niespodzianek, firma George stworzyła dżinsy, które leżą idealnie, nawet wtedy, gdy ich właścicielka przytyje lub schudnie o jeden rozmiar.
Ponad połowa kobiet ma problem z wahającą się wagą. W ciągu roku na przemian tracimy i przybieramy od dwóch do pięciu kilogramów. Jeśli nie należysz do nielicznej grupy szczęśliwców, których waga ani drgnie, na pewno wiesz, jak potworny potrafi być poranek, w którym uświadamiasz sobie, że nie możesz się nagle wcisnąć w ulubione spodnie. Aby uchronić panie od takich nieprzyjemnych niespodzianek, firma George stworzyła dżinsy, które leżą idealnie, nawet wtedy, gdy ich właścicielka przytyje lub schudnie o jeden rozmiar.
Wonderfit, czyli cudownie dopasowane dżinsy, można kupić w Internecie za osiemnaście funtów. Rozmiar S pasuje na kobiety noszące normalnie 34, 36 i 38, M jest dla tych z 40, 42 i 44.
Producent twierdzi, że dżins jest niebywale rozciągliwy dzięki gęstemu utkaniu i zawartości dużej ilości elastanu. Spodnie nie „wiszą” na paniach o drobniejszej figurze i nie opinają zbyt mocno tych o bardziej obfitych kształtach. Po wypraniu wracają do swojego fabrycznego, najmniejszego rozmiaru.
— Wszystkie miałyśmy dni, w których z wysiłkiem dopinałyśmy ulubioną parę dżinsów po tym, jak pofolgowałyśmy sobie z jedzeniem – mówi na łamach Dailymail.co.uk Fiona Lambert, dyrektor marki George. – Były też momenty, kiedy nasze najlepsze spodnie stawały się trochę za luźne, bo nieco schudłyśmy.
Wonderfit, zdaniem Lambert, są świetną alternatywą dla kilku zwykłych par dżinsów, zalegających w szafie – tych na chudsze i na grubsze czasy. Teraz mogą spełniać funkcję ich wszystkich, gdyż – jak gwarantuje firma George – leżą idealnie, bez względu na to, czy mamy o parę kilo mniej, czy więcej.
Źródło i zdjęcie: Dailymail.co.uk
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze