Święta na wyjeździe
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuWiększość Polaków nie wyobraża sobie Bożego Narodzenia bez domowej wigilii, śniegu oraz pasterki. Mimo naszego przywiązania do tradycji, z roku na rok zwiększa się grupa osób, które decydują się na świąteczne wojaże. Jedni marzą, żeby powylegiwać się na plażach w ciepłych krajach, inni wolą narty w zaśnieżonych górach. Jak było z waszymi świętami?
Niewątpliwym atutem spędzania wigilii na wyjeździe jest spokój i odpoczynek. Wystarczy zaopatrzyć się w bilety i zarezerwować miejsce w pensjonacie czy hotelu. Nie trzeba kupować ton jedzenia, stać w kolejkach do kas, a potem gotować tych wszystkich dań, a na koniec jeszcze sprzątać. A do tego przedświątecznej krzątaninie zazwyczaj towarzyszy zdenerwowanie: czy uda się zdążyć na czas, czy wszystkie potrawy udadzą się i będą smakowały gościom. Na wczasach jedzenie poda nam kelner, a potem zabierze brudne naczynia. Wolny czas można wykorzystać na relaks, nabranie dystansu do codziennych problemów, dotlenienie się i naładowanie akumulatorów. Któż z nas w środku zimy nie marzy o tym, żeby powygrzewać się na plaży w jakimś ciepłym kraju. Niektórzy jednak nie wyobrażają sobie wigilii bez opłatka, karpia i barszczu z uszkami. W tej sytuacji lepszym rozwiązaniem będzie wypad w polskie góry niż do Tunezji. Większość pensjonatów ma w swojej ofercie przedświąteczną kolację. Wieczerza wigilijna najlepiej smakuje w zimowej aurze: z prószącym za oknem śniegiem. A następnego dnia na miłośników aktywnego wypoczynku czekają stoki, snowparki, trasy biegowe i ścieżki spacerowe.
Lepiej zostań w domu
Nie wszystkim jednak „ucieczka” z domu na czas wigilii przyniesie relaks. Do wyjazdu należy przekonać jeszcze rodzinę. Trudno bowiem odpoczywać w spokoju wiedząc, że po powrocie czekają nas dąsy teściowej, teksty babć i cioć typu: Jak mogłaś nam to zrobić, rodzina podczas świąt powinna być w komplecie. Kto to widział, żeby wigilię spędzać na plaży w ciepłych krajach. Oczywiście można nie przejmować się takim gadaniem, ale jeśli rodzina jest dla nas ważna, warto skonsultować z bliskimi nasze plany.
Poza tym dobrze zastanówmy się, czy daleko od domu nie będziemy tęsknili za zapachem choinki, ciastami cioci i świątecznym obiadem w rodzinnym gronie. Jedną z niewiadomych może okazać się bowiem menu podane w obcym miejscu. Im dalej od Europy, tym trudniej o bożonarodzeniowe potrawy. Wyprawa podczas świat jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które mieszkają daleko od bliskich i tak czy inaczej nie spędzają z nimi świąt. Inni nie przykładają wagi do tradycji, a wręcz deklarują swoje ateistyczne poglądy i niechęć do celebracji religijnych wydarzeń. A Boże Narodzenie bez wątpienia do takich należy. Na wyjazdy częściej też mogą sobie pozwolić ludzie niezależni, którzy nie mają własnej rodziny i nie są do niczego zobowiązani.
Jakie były wasze święta? Spędziliście je w domu, przy stole, czy na leżaku na plaży?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze