Jak przetrwać świąteczną gorączkę?
MARTYNA KAMIŃSKA • dawno temuCodzienna gonitwa dla wielu stała się już normalnością, ale przed świętami przyprawia nas o mdłości. Przez lata godzenia obowiązków zawodowych i domowych, kobiety stały się perfekcjonistkami w wielozadaniowości. Udało nam się wypracować pewne metody i strategie działania, które znaczenie ułatwiają nasze zmagania. Jednak lista rzeczy do zrobienia rośnie lawinowo w czasie świąt. Jak sobie poradzić?
Codzienna gonitwa dla wielu stała się już normalnością, ale przed świętami przyprawia nas o mdłości. Przez lata godzenia obowiązków zawodowych i domowych, kobiety stały się perfekcjonistkami w wielozadaniowości. Tzw. multitasking nie jest dla nas niczym nowym i zwykle świetnie sobie z tym radzimy. Udało nam się wypracować pewne metody i strategie działania, które znaczenie ułatwiają nasze zmagania. Jednak lista rzeczy do zrobienia rośnie lawinowo w czasie świąt. Codzienne obowiązki musisz połączyć z rolą gospodyni wieczerzy wigilijnej, ofiarodawcy idealnych prezentów i duszy towarzystwa podczas przedświątecznych spotkań ze znajomymi.
Logistyka życia codziennego połączona z pięknymi obrazkami prezentowanymi w mediach może powodować frustrację i poczucie zawiedzenia. Za wszelką cenę starasz się odtworzyć ilustrację uśmiechniętych znajomych przy idealnie nakrytym stole, z idealnymi potrawami i idealną gospodynią. Ech, gdyby tylko mieć supermoc…
Aby przetrwać świąteczną gorączkę, należy zastanowić się, co jest tak naprawdę ważne dla CIEBIE. Czy wolisz spędzić kilka godzin na przygotowywaniu dizajnerskich drinków i przekąsek, czy może twoi znajomi zadowolą się winem, serem i krakersami, a ty w tym czasie będziesz mogła pobiegać po sklepach w poszukiwaniu prezentów dla najbliższych. Każdy wybór jest dobry, dopóki TY dobrze się z nim czujesz.
Najprostszym sposobem przetrwania świątecznego szaleństwa jest zaangażowanie rodziny. Po prostu zostań mózgiem operacji „święta” i rozdziel zadania. Podejdź do sprawy metodycznie. Mąż może być odpowiedzialny za choinkę i przygotowanie ryb, dzieciaki świetnie sprawdzą się w roli dekoratorów wnętrz, a ty zyskasz trochę czasu dla siebie.
I przestań być perfekcyjna! Nie wychodź z założenia, że sama wszystko zrobisz lepiej. Takie podejście spowoduje jedynie, że będziesz tak zmęczona zasiadając do wigilii, że nie będziesz miała siły ani ochoty cieszyć się z tego rodzinnego święta. Co z tego, że łańcuchy będą trochę krzywe, a serwetki na stole nierówno złożone? Przecież chodzi o to, żeby być razem, a nie spędzać czas na doglądaniu szczegółów.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze