Divy powracają?
E.BUFF • dawno temuPsychika pierwszej z nich doznała uszczerbku, który sprowokowały seryjnie doznawane niepowodzenia - zalecono jej unikanie publicznych angaży i odprężający pobyt w ośrodkach emocjonalnej rehabilitacji. Drugą specjaliści przywrócili "do życia" po tym, jak popadła w wyniszczające organizm uzależnienie od narkotyków.
Dwie znakomite divy muzyki soul, r'n'b i pop lat 90-tych — Mariah Careyi Whitney Houston, wracają po długiej terapii z nowymi płytami. Psychika pierwszejz nich doznała uszczerbku, który sprowokowały seryjnie doznawane niepowodzenia(płyta Glitter, musicalowa produkcja kinowa) - zalecono jej unikaniepublicznych angaży i odprężający pobyt w ośrodkach emocjonalnej rehabilitacji.Drugą specjaliści przywrócili "do życia" po tym, jak popadła w wyniszczające organizmuzależnienie od narkotyków.
Mariah Carey jest z powrotem. Z uśmiechem na twarzy, błyskiem w oku, właściwą wagą,spokojem i pewnością siebie oraz, co niebagatelne, w pełnej formie wokalnej zaprezentowała nowy album podczas studyjnego koncertu dla amerykańskiej stacjimuzycznej MTV. Zachwycona publiczoność podziwiała Mariah przechodzącą swobodnieod niskich do wysoków dźwięków swojej 3,5 oktawowej skali, budzącej powszechnązawiść wśród pop starletek z płaskim głosem.
Z większym sceptycyzmem należy podchodzić do ozdrowienia Whitney Houston.Jej występ w trakcie wywiadu dla telewizji ABC raczej potwierdził, niż zaprzeczyłpogłoskom, że kuracja odwykowa nie powiodła się. Na pytanie o to, czy po opuszczeniukliniki nadal pali crack (silnie uzależniający narkotyk, syntetyk na bazie kokainy)gwiazda odpowiedziała: "Wyjaśnijmy sobie jedno: crack jest tani. Zarabiam zbyt dużo,żeby kiedykolwiek palić crack". Byłaby więc Whitney Houston pierwszą bogatą osobąze skłonnością do nałogu, którą powstrzymała niska cena używki.
Wiele wskazuje na to, że tego typu przewrotna riposta jest raczej przejawem słabości niż siły.W obliczu faktu, że w okresie nasilonej promocji płyty, która wymusza publicznewystępy, trudno jest skrywać słabą kondycję psychofizyczną piosenkarki,doradcy Houston wkładają jej w usta podobne czysto retoryczne argumenty,które mają odwrócić uwagę od faktycznego problemu — niemoralnego wykorzystywaniatalentu, trwonienia czasu i energii artystki, która w tym okresie powinna z pokorąpracować nad pokonaniem nałogu.
W trakcie wywiadu pojawił się mąż artystki Bobby Brown, aby położyć krespodejrzeniom, że jego agresywne zachowania wobec Houston są wynikiemchorobliwej zazdrości i frustracji, jakie wywołują u rappera sukcesy żony.Nie wypadł szczególnie przekonująco, dając jakkolwiek wyraz poglądowi,ża zalicza kobiety do odrębnej kategorii i nie traktuje ich jako konkurencjidla mężczyzny. "She's a female. And no one can touch me as an entertainer."("Ona jest kobietą. I nikt nie może ugodzić we mnie jako wykonawcę").
Ona ze skórą opiętą na kościstej twarzy, on z przekrwionymi oczami i ciężkimoddechem są potwierdzeniem prawidłowości, że nałóg narkotykowy jest przypadłościąznacznie trudniej uleczalną niż załamanie psychiczne, którego ofiarą padłaMariah Carey.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze